Wpis z mikrobloga

@MlodyWilk: Aż mi się przypomniała historia mojego starego. Jechał z bratem autem. Nagle wyprzedzają ich jakieś gówniarze i jeden faka im pokazał jak byli na równo z kierowcą. Mój ojciec i jego brat już nie najmłodsi, to zignorowali ten gest bo co się będą #!$%@?ć o głupotę. Jadą dalej, a młodzież wyprzedza kolejne samochody i znika za horyzontem. Po jakichś 10 minutach patrzą a tam auto w rowie, stoją sebki i
@naciski: nie od dekady tylko pierwszy raz spotkałem się z tekstem typowego seby WYJAŚNIONY jakieś 3-4 lata temu na wykopie u tutejszej patologii


@mpetrumnigrum: u mnie w liceum się tak już mówiło. Zaraza się rozprzestrzenia