Wpis z mikrobloga

Czołem wszystkim
Chciałbym o czymś opowiedzieć, o czymś co zaobserwowałem na niebie gdy miałem 12 lat, nigdy nie przeczytałem aby ktoś widział coś podobnego. Miałem 11 lat, była słoneczna, ciepła pogoda ze "średnią" ilością chmur. Nagle razem ze znajomymi zauważyliśmy na niebie idealny czarny trójkąt który leciał prędkością samolotu i obracał się wokół własnej osi. Tor lotu prostu, zero zawirowań. Mieszkam w okolicy lotniska Pyrzowice więc często widzieliśmy samoloty na różnych wysokościach i nie pomyliło by się nam. Pamiętam to dokładnie bo było bardzo specyficzne. Obiekt ten był bardzo wysoko więc jedyne co mogliśmy zaobserwować że to czarny trójkąt który się kręci. Widzieliśmy to jakieś 10 sekund po czym wleciał za chmury.

Spotkał się ktoś kiedyś z takim opisem?

#niewyjasnione #ufo #teoriespiskowe
  • 7
konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Metyl_90: szkoda że op ma bana bo jestem z tych okolic i w wakacje 2001 byłem pod namiotami, widzieliśmy dokładnie to samo a później jeszcze w nocy kilka "świateł" jakby się goniło po niebie.
W dzień to było widoczne może z minutę ale w nocy to z 20 minut trwało.
Co ciekawe to lokalna mini gazeta wspominała o tym incydencie na swoich łamach.
@Ketonowy: No już powrociłem z banicji. Bardzo możliwe że mogło to być w 2001 roku. W dzień faktycznie bardzo krótka obserwacja.
Najbardziej mnie w tym ciekawi to że nigdzie nie słyszałem ani nie przeczytałem zeby ktoś widział coś takiego.