Zakończyłam wczoraj mój pierwszy związek, który trwał ponad 7 lat. Pracuje do końca miesiąca i #!$%@?. Muszę znaleźć nowe "swoje miejsce". Szukam pracy btw xD Jego reakcja "no ok, obojętnie mi". Związek padł przez większe i mniejsze kłótnie i brak zaangażowania z jego strony. Czasami czułam się jak jego siostra albo koleżanka, a nie baba. Było wiele rozmów, że mi to przeszkadza, że muszę skakać i stawać na głowie o jego atencje czy jakiekolwiek zbliżenia. Czuje się wypruta, wypluta i zmielona. W sumie nie wiem czemu to pisze na portalu z papieżami, gołymi elfami i dziecięcą pedofilią, ale no chciałam się wygadać.
Mimo wszystko proszę o nie wysyłanie benków na pw.
@Tyrande: też kiedyś myślałem że szczera rozmowa i jasna komunikacja rozwiąże wszystko tylko nie uwzględniłem tego, że są osoby, które nie będą chciały z tobą rozmawiać, choćbyś krzyczał, ryczał, błagał na kolanach. jeszcze zrobią z ciebie wariata i tego złego xD trzymaj się mirabelko, jak będzie chciał wrócić to lej w pysk
@NaukaProgramowaniaBot: bo dla niego przeprowadzilam sie 900km od rodzinnego miasta na wieś. Pracuje u Janusha na lekko powyżej najniższej i jeszcze dojeżdzam 30km autem w 1 stronę.
@Tyrande: trzymaj się laska 乁(♥ʖ̯♥)ㄏ Ja tez niedawno (koniec czerwca) zakończyłam mój pierwszy zwiazek, ktory trwal ponad 5 lat. Powody troche inne, ale tez to mój były #!$%@?ł (i to koncertowo). Z każdym dniem bedzie lepiej :)
że muszę skakać i stawać na głowie o jego atencje czy jakiekolwiek zbliżenia
@Tyrande: Bo wy baby atencjuszki oczekujecie niewiadoma czego. Znajdź se chopa co wraca z robota i wali jak z młota 4 żubry na łeb i potem z habaka w szyje z miłości swoją konkubentkę. Emocji i atencji ci nie zabraknie.
@NaukaProgramowaniaBot: dlaczego jak dowcip? Ja nie mówie, że było tragicznie. Bo jak miałam problem to zawsze mi pomagał np z autem czy coś. Nie lał czy coś. Jak z nim rozmawiałam co mi sie nie podoba to mówił, za kazdym razem, że nie wiedział i mu zależy, ale po kazdej gównokłotni to ja musiałam wyciągać rękę. Jakbym tego nie zrobiła to bysmy się nie odzywali z miesiąc. Ma dom na wsi
@Tyrande: dowcip, bo brzmi jak troling że przeprowadziłaś się na wieś pracować za minimalna u janusza i dymac 30km do pracy. Musiałas być bardzo zakochana.
że muszę skakać i stawać na głowie o jego atencje czy jakiekolwiek zbliżenia
@Tyrande: wiele kobiet popełnia ten sam błąd. Tu nie chodzi o skakanie wokół faceta, ale o normalne przebywanie ze sobą. Kobieta NIE musi inicjować działań. A ty szukałaś atencji (problemy z ojcem)?
Mężczyźni nie zawsze umieją wyartykułować uczucia (w tym ja sam), ale to nie znaczy, że trzeba dla nas stawać na głowie. Związek który trwał 7 lat
Przypominam, że Iran to ruskie pachołki. Izrael jest jaki jest, ale jest naszym sojusznikiem i sojusznikiem USA. Kibicowanie w tym sporze Iranowi jest zdradą stanu i byciem pożytecznym idiotą xDDDD
Pracuje do końca miesiąca i #!$%@?. Muszę znaleźć nowe "swoje miejsce". Szukam pracy btw xD
Jego reakcja "no ok, obojętnie mi".
Związek padł przez większe i mniejsze kłótnie i brak zaangażowania z jego strony. Czasami czułam się jak jego siostra albo koleżanka, a nie baba. Było wiele rozmów, że mi to przeszkadza, że muszę skakać i stawać na głowie o jego atencje czy jakiekolwiek zbliżenia.
Czuje się wypruta, wypluta i zmielona. W sumie nie wiem czemu to pisze na portalu z papieżami, gołymi elfami i dziecięcą pedofilią, ale no chciałam się wygadać.
Mimo wszystko proszę o nie wysyłanie benków na pw.
#zwiazki
trzymaj się mirabelko, jak będzie chciał wrócić to lej w pysk
Komentarz usunięty przez autora
Pracuje u Janusha na lekko powyżej najniższej i jeszcze dojeżdzam 30km autem w 1 stronę.
Ja tez niedawno (koniec czerwca) zakończyłam mój pierwszy zwiazek, ktory trwal ponad 5 lat. Powody troche inne, ale tez to mój były #!$%@?ł (i to koncertowo).
Z każdym dniem bedzie lepiej :)
@Tyrande: Za późno
@Tyrande: Bo wy baby atencjuszki oczekujecie niewiadoma czego. Znajdź se chopa co wraca z robota i wali jak z młota 4 żubry na łeb i potem z habaka w szyje z miłości swoją konkubentkę. Emocji i atencji ci nie zabraknie.
Ja nie mówie, że było tragicznie. Bo jak miałam problem to zawsze mi pomagał np z autem czy coś. Nie lał czy coś. Jak z nim rozmawiałam co mi sie nie podoba to mówił, za kazdym razem, że nie wiedział i mu zależy, ale po kazdej gównokłotni to ja musiałam wyciągać rękę. Jakbym tego nie zrobiła to bysmy się nie odzywali z miesiąc.
Ma dom na wsi
@Tyrande: to masz na publicznej
Wyszło tak, a nie inaczej
Nie miałem na myśli nic złego. Powodzenia :)
@Tyrande: ( ͡° ʖ̯ ͡°) księżniczka ( ͡° ʖ̯ ͡°)
@Tyrande: wiele kobiet popełnia ten sam błąd.
Tu nie chodzi o skakanie wokół faceta, ale o normalne przebywanie ze sobą.
Kobieta NIE musi inicjować działań. A ty szukałaś atencji (problemy z ojcem)?
Mężczyźni nie zawsze umieją wyartykułować uczucia (w tym ja sam), ale to nie znaczy, że trzeba dla nas stawać na głowie.
Związek który trwał 7 lat