Wpis z mikrobloga

Trzy dni wolnego miałem, a odpocząłem tak, że w ogóle. #!$%@?. Chyba jestem chronicznie zmęczony, ciągle mi się spać chce, o werwie życiowej nie ma co wspominać. Nie wiem już skąd czerpać jakieś pozytywne bodźce do życia, próbuję kogoś poznać (nic nie wychodzi, wiadomo, odechciało mi się już, bo to męczące), próbuję iść w pasję, sporo też czytam, ale to wszystko jakieś puste, nędzne, kończę senny w łóżku i nie widzę sensu niczego. Ile tak będzie? Chyba już zawsze.

#depresja #przegryw
  • 2
@budep
Ja mam tak na etacie. Niby robol cnc ale jakos praca odciska swoje pietno i czlowiek dostaje czegos na zasadzie derealizacji. Polecam od siebie wybic sie troche z rutyny. Ja np. lubie po pracy od 15 do 20 w piatek walnac drzemke a potem do lasu na spacer. Wyrywa czlowieka z letargu