Wpis z mikrobloga

Jestem 4 dni po zrobieniu dosyc dużego tatauzu na ramieniu,zauważyłem że skóra zaczęła mi powoli schodzić,smaruje go maścią bepanthen która jest strasznie tłusta i ciężka się ja rozsmarowuje i na ręku zostają mi drobinki tuszu ,z tego co czytałem nie powinno się rozdrapywać tych strupków a mam wrażenie jakby delikatnie się odrywały(albo to ja panikuje xD) czy to normalne?
#tatuaze
  • 9
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@elter: przemywaj skore lekko masujac pod biezaca ciepla woda z jakimś mydlem, najlepiej jakieś bezzapachowe dla dzieci itp, pozniej nakładaj lekko czysty papier kuchenny żeby skora była sucha i popsikaj octaniseptem, żeby odkazic. Jak octanisept przeschnie to bepanthen i jak możesz to nie okladaj folia, niech skora oddycha. Chodzi o to żeby ten sluz zmywac, odkazic rany i przede wszystkim nie doprowadzić do wysuszenia.
Kremu nie rozsmarowuje się tylko wklepuje,jak będziesz rozsmarowywał to możesz później mieć ubytki w tatuażu dlatego że odejdzie z naskórkiem
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Peter179R: przecież po to tatuaz nakladany jest igla, żeby był w skórze wlasciwej, a nie w cieniutkim naskorku, ktory możesz zadrapac niechcacy paznokciem. Tusz co schodzi z gojacego sie tatuazu to resztki, ktore do skory właściwej nie dobily. Ale tego jest pewnie jakieś kilka procent calosci użytego tuszu w sesji, więc strata dla tatuazu nieduża.