Wpis z mikrobloga

  • 2001
Najgorsze są sklepiki osiedlowe i wiejskie przy drodze. Wchodzisz i chcesz coś kupić, bo ci się spieszy, a tam jedna baba z drugą #!$%@? jak tam Zbyszka od strony Chrobrego II smok pogryzł psa, a fosy nie przebrali i aligatory powychodziły na gościniec i biedna Dobrawa musiała wziąć ślub z Mieszkiem i zamiast zostawić Polskę murowana, to one teraz biedne nie potrafią płacić kartą i to jest wszystko wina młodzieży droga Haniu.
  • 77
gdzie takie coś się zgłasza i na jakiej podstawie mogą #!$%@? takie zachowanie


@GajowyKapota: Do "operatora terminala". Kumpel mi to kiedys dokladnie tlumaczyl ale to bylo dawno i nie pamietam :P
A podstawa jest taka ze w umowie nie ma nic takiego jak "minimalna kwota" Jak maja terminal to musza odsluyzc kazda kwote.

"Z prokonsumenckiego punktu widzenia, jeśli znajdziemy się w sklepie gdzie wymagana jest od nas minimalna kwota za zakupy,
@gorzki99

platnosc karta od 10zl


A przyznam ze tego tekstu juz wieki nie slyszalem/widzialem. Chyba sie nauczyli ze moga byc problemy :)

Ja słyszałem w tym miesiącu w sklepie ze zniczami przy cmentarzu.
Z każdą chwilą pan był coraz bardziej nieprzyjemny. Gdy już stwierdził, że pozwoli mi zapłacić kartą za jednego znicza zajrzał mi do portfela i mówi, że przecież mam gotówkę (banknot 200 zł...). Byłem już na granicy by zrezygnować z
@gorzki99

Ja słyszałem w tym miesiącu w sklepie ze zniczami przy cmentarzu.


@nosacz_ninja: Czytales co wyzej napisalem i linka wkleilem?
Tepic burakow i tyle w temacie. Moze w koncu sie naucza.

Nie czytałem. Przeczytałem pierwszy twój komentarz i odpowiadałem. Nie wiedziałem, że coś jeszcze pisałeś poniżej. Dopiero teraz Przeczytałem ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Sam muszę przyznać, że byłem w szoku. Na codzień wszystko kupuję w marketach, nawet