[Tymajster]

Siema Mirki z #lublin
Jakie jest ostre, najostrzejsze jedzenie w Lublinie? Będę tam w piątek i chcę coś zjeść, a jestem #chillihead
#chilli #gotujzwykopem
Z tego co widzę we wpisie sprzed czterech lat na Spotted, że polecamy jest Red Rock City i ich ekstremalne skrzydełka albo poproszenie kucharza w Eat & Go o coś bardzo ostrego.

[Niewiemja]

@Tymajster: W Portobello mieli papryki ode mnie ale nie wiem czy jeszcze maja. Musiałbyś zapytać czy maja coś ekstra ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[L24D]

@Tymajster: wytwórnia pizzy miała pickę z jolokią na sosie

[Starr]

@Tymajster: eat & GO

[Maydan]

@Tymajster ja lubię ostre i jak jem skrzydełka z Red Rocka to mam oczy jakbym ziewał, jak lubisz ostre to te skrzydełka są spoko, ale nie są wybitnie ostre.
Tak jak @L24D napisał, w wytwórni pizzy są papryczki które blendują do sosu. Warto zadzwonić i się spytać, czasami jest jolokia, czasem trinidad scorpion, można zamówić kilka do sosu. A tak to eat go, ale to też poziom takiej średniej pikanterii. A i

[Tymajster]

@L24D: @Maydan: wlasnie zobaczyłem, że Wytwornia ma urlop do sierpnia :v
No to chyba Eat and Go. I cebularze na wynos, w domu mi sie zaczyna wybarwiać jolokia chyba, to zrobię pizzę na cebulaku. (✌ ﾟ ∀ ﾟ)☞

[lublinmk]

@Tymajster: spróbuj uderzyć na FB sklepu będzie piekło i ich zapytaj co mogą polecić

[picasssss1]

@Tymajster: nie wiem czy w kebabie u prawdziwego Polaka nie było czasami sosów na bazie habanero, jolek itp. a tak to chyba jak przedmówcy bo każdy inny kebab to wariacja sambala w różnych odmianach.