@Priya: Jak to się dzieje że jak katole sobie interpretująn co chcą i jak chcą ze starej książki to jest to poważny argument a jak ktoś zrobił dokładnie to samo w drugą stronę to nagle beka? A czemu by nie? Przecież z tych mitów można sobie wyprowadzić dowolną tezę i będzie miało to tyle samo sensu co cały katechizm kościoła.
@Corranh: katole sobie nie interpretują jak chcą, bo muszą trzymać się interpretacji magisterium KK. Poza tym sama interpretacja PŚ to są całe dziedziny nauki z różnymi nurtami i szkołami. Sprowadzenie egzegezy i hermeneutyki do interpretacji starej książki pokazuje tylko twoją ignorancję i niewiedzę w temacie.
Dokładnie interpretację KK miałem na myśli. Pokaż mi w Biblii zakaz aborcji napisany w prost bo ja Ci mogę pokazać zachętę do zabijania niemowląt. Oczywiście "nauka" przekonała was że pisane wprost okrucieństwa to tylko metafory które odpowiadały czasom w których były wymyślane. Już teraz część kościołów protestanckich, a nawet "katolików" zrobiło sobie to samo z kwestią homoseksualizmu i pewnie za kilkadziesiąt
@zdjeciegipsu: @Corranh: Z tego co kojarzę, to zakaz aborcji w KK oparty jest głównie o V przykazanie i teksty Ojców Kościoła. Jak chcecie wiedzieć czemu KK sprzeciwia się aborcji wystarczy zajrzeć do katechizmu i przeczytać adnotacje
@Priya: no widzisz czyli interpretacja, a o słuszności zabijania dzieci w Jeruchu jest napisane otwartym tekstem. Dlatego właśnie trzeba "nauki", żeby odpowiednio dostosować przekaz do czasów. Wymazać to co nie przejdzie i dodać to co jest akurat na agendzie.
Tak jak pisałem. Jeśli percepcja ludzkości zmieni się kiedyś do tego stopnia że na napiętnowanie homoseksualizmu będzie się powszechnie patrzeć z taką samą pogardą jak na mordowanie innowierców to katechizm się zmieni.
@Priya: masa innych rzeczy jest dostosowana i dlatego twierdzę że to interpretacja której w Biblii nie ma. I nie rżnij głupa że to nie zabijaj jest tu oczywiste, bo jeśli tak to czemu dozwolone jest zabijanie zwierząt, czy nawet roślin nie mówiąc już o dopuszczalności zabijania na wojnie czy w obronie własnej, a nawet kary śmierci. Dodatkowo nie ma o ile mi wiadomo żadnej definicji zygoty jako pełnoprawnego człowieka. Hipokryzja sięga
jeśli tak to czemu dozwolone jest zabijanie zwierząt, czy nawet roślin nie mówiąc już o dopuszczalności zabijania na wojnie czy w obronie własnej, a nawet kary śmierci.
@Corranh: zainteresowałeś się kiedyś tematem, czy tak bezrefleksyjnie krytykujesz? Zabijanie zwierząt czy niszczenie przyrody jest niedozwolone chyba że chodzi o służenie ludziom (np jedzenie). Na wojnie zabijanie nie jest morderstwem, tylko obroną i koniecznością, która jest dozwolona o ile pociąga mniej zła. Kara
@Priya: No i mamy koronny argument ad gimboateizm ;) Król jest nagi, ale każdy kto nie traktuje tych nauk z wyuczoną przez wieki powagą to prostak i nawet wieku ateistów ma wpojone takie instynkty.
A co do części merytorycznej Twojego posta to tak. Zainteresowałem się. Kończyłem dwie szkoły katolickie, możesz założyć że znam ich wykładnię lepiej niż przeciętny katolik. Przytaczasz tylko więcej przykładów na różnicowanie, a przykazanie jest proste: "nie zabijaj".
@Corranh: Oczekujesz od tekstu, który powstawał na przestrzeni wieków, pisanego przez różne osoby, który składa się z różnych gatunków literackich, spisanego z historii początkowo przekazywanych jako ustne rymowanki o to, że będzie jednolity oraz że każdy jego fragment powinien dać się czytać w ten sam sposób. No nie da się. Żeby zrozumieć sens tekstu należy rozumieć jego kontekst historyczny, literacki, kulturowy, inne teksty z tego samego okresu, błędy w tłumaczeniu itp.
@Priya: Ja niczego nie oczekuję od tego tekstu. Postawiłem prostą tezę, że z tego zmyślonego, jak sam zauważyłeś tekstu nożna sobie wyprowadzić dowolne tezy. Dokładnie tak samo jak robi to kościół katolicki. To, że ludzie spędzają nad tym setki godzin, znają kontekst i mają dyplom badaczy zmyślonych historii nie czyni ich interpretacjinleoszymi niż interpretacje tej posłanki. To takie typowa próba onieśmielonia wątpiących w tą całą nadbudowę. Nie masz dyplomu wystawionego przez
nie czyni ich interpretacjinleoszymi niż interpretacje tej posłanki
@Corranh: no czyni, bo dzięki całej tej wiedzy ich interpretacje za dokładniejsze i bliższe intencji twórcy.
Katolicyzm opiera się na PŚ, tradycji, pismach Ojców Kościoła i samym magisterium. Te źródła są dla siebie komplementarne. Słaba widza, jak na ucznia katolickiej szkoły.
Każda religia interpretuje PŚ, bo nikt nie jest na tyle naiwny - chyba poza Tobą - żeby oczekiwać od tego tekstu dosłownego
@Priya: Ja doskonale wiem na czym opera się katolicyzm. Tłukli mi to do głowy bardzo długo. Tylko co z tego skoro to wszystko bzdury? Jedna interpretacja budowana na drugiej od setek lat. Tak, można znać kontekst tylko co z tego? Dalej interpretujesz żydowskie mity pod z góry określoną tezę. Tradycje apostolska to kolejne ładne określenie na interpelację i zwykle widzi mi się ludzi którzy żyli 2000 lat temu i teraz KK
Dalej interpretujesz żydowskie mity pod z góry określoną tezę
@Corranh: nie jest ważne co interpretujesz. Możesz sobie interpretować wiersze i nadal osoba znająca kontekst i niuanse j polskiego zrobi to najprawdopodobniej lepiej od osoby z ulicy. O to mi chodzi. Ty wskakujesz ciągle z tym, że Bóg nie istnieje, a to w ogóle nie jest sednem sprawy.
Kiedy ktoś umiera naturalnie to nie krzywdzimy go, bo taka jest kolej rzeczy -
@Priya: T6 nie chciej powrotu tej #!$%@?ńskiej partii, bo wtedy Niemcy nas podbiją i historia zatoczy koło. Będziemy niemiecką kolonią i tusk wpuści tu ciapatych ze wschodu
Nie mogę się doczekać powrotu PO do władzy XD
Taki obraz POwców xD
https://www.wykop.pl/wpis/66750447/nie-ma-nic-lepszego-niz-ateisci-wypominajacy-katol/
@Corranh: katole sobie nie interpretują jak chcą, bo muszą trzymać się interpretacji magisterium KK. Poza tym sama interpretacja PŚ to są całe dziedziny nauki z różnymi nurtami i szkołami. Sprowadzenie egzegezy i hermeneutyki do interpretacji starej książki pokazuje tylko twoją ignorancję i niewiedzę w temacie.
Dokładnie interpretację KK miałem na myśli. Pokaż mi w Biblii zakaz aborcji napisany w prost bo ja Ci mogę pokazać zachętę do zabijania niemowląt. Oczywiście "nauka" przekonała was że pisane wprost okrucieństwa to tylko metafory które odpowiadały czasom w których były wymyślane. Już teraz część kościołów protestanckich, a nawet "katolików" zrobiło sobie to samo z kwestią homoseksualizmu i pewnie za kilkadziesiąt
@zdjeciegipsu: @Corranh: Z tego co kojarzę, to zakaz aborcji w KK oparty jest głównie o V przykazanie i teksty Ojców Kościoła. Jak chcecie wiedzieć czemu KK sprzeciwia się aborcji wystarczy zajrzeć do katechizmu i przeczytać adnotacje
Dlatego właśnie trzeba "nauki", żeby odpowiednio dostosować przekaz do czasów. Wymazać to co nie przejdzie i dodać to co jest akurat na agendzie.
Tak jak pisałem. Jeśli percepcja ludzkości zmieni się kiedyś do tego stopnia że na napiętnowanie homoseksualizmu będzie się powszechnie patrzeć z taką samą pogardą jak na mordowanie innowierców to katechizm się zmieni.
@Corranh: interpretacja "nie zabijaj/nie morduj"? No nie wiem, wydaje mi się to dość wprost wyłożone i interpretowane.
Z tego co widzę w KKK, to zakaz aborcji w katechizmie jest zaciągnięty z Didache (około IIw), więc ciężko tu mówić o dostosowaniu do obecnych czasów.
Hipokryzja sięga
@Corranh: zainteresowałeś się kiedyś tematem, czy tak bezrefleksyjnie krytykujesz?
Zabijanie zwierząt czy niszczenie przyrody jest niedozwolone chyba że chodzi o służenie ludziom (np jedzenie). Na wojnie zabijanie nie jest morderstwem, tylko obroną i koniecznością, która jest dozwolona o ile pociąga mniej zła. Kara
Król jest nagi, ale każdy kto nie traktuje tych nauk z wyuczoną przez wieki powagą to prostak i nawet wieku ateistów ma wpojone takie instynkty.
A co do części merytorycznej Twojego posta to tak. Zainteresowałem się. Kończyłem dwie szkoły katolickie, możesz założyć że znam ich wykładnię lepiej niż przeciętny katolik.
Przytaczasz tylko więcej przykładów na różnicowanie, a przykazanie jest proste: "nie zabijaj".
To takie typowa próba onieśmielonia wątpiących w tą całą nadbudowę. Nie masz dyplomu wystawionego przez
@Corranh: no czyni, bo dzięki całej tej wiedzy ich interpretacje za dokładniejsze i bliższe intencji twórcy.
Katolicyzm opiera się na PŚ, tradycji, pismach Ojców Kościoła i samym magisterium. Te źródła są dla siebie komplementarne. Słaba widza, jak na ucznia katolickiej szkoły.
Każda religia interpretuje PŚ, bo nikt nie jest na tyle naiwny - chyba poza Tobą - żeby oczekiwać od tego tekstu dosłownego
@Corranh: nie jest ważne co interpretujesz. Możesz sobie interpretować wiersze i nadal osoba znająca kontekst i niuanse j polskiego zrobi to najprawdopodobniej lepiej od osoby z ulicy. O to mi chodzi. Ty wskakujesz ciągle z tym, że Bóg nie istnieje, a to w ogóle nie jest sednem sprawy.
Kiedy ktoś umiera naturalnie to nie krzywdzimy go, bo taka jest kolej rzeczy -