Wpis z mikrobloga

Jakoś mnie naszło na zrobienie poradnika o dbaniu o zębach i jeżeli będzie zainteresowanie to spróbuję wyjaśnić też dlaczego niektóre usługi są drogie. Ale zacznę chyba od poradnika jak dbać o jamę ustną, nie mając za bardzo pieniędzy. To jest bardzo częsty argument w dyskusji pod tytułem: "dentysta to złodziej xD"
Nie będę tu pisał banałów, jak trzeba myć zęby, ale dla misji stomatologicznej napiszę żeby kupić sobie płyn do wybarwiania płytki nazębnej i po umyciu sprawdzić jak bardzo źle się te żeby czyści.
Leczenie stomatologiczne w ramach NFZ jest niestety trochę jak mem: "amputacja (ekstrakcja), albo prywatnie". Narodowy ubezpieczyciel wychodzi najwyraźniej z założeni, że od zębów to jeszcze nikt nie umarł, więc pieniędzy na konkretne leczenie próchnicy nie wyłoży.
No to zaczynamy:
Na początek należy znaleźć gabinet, który ma podpisaną umowę z NFZ, lista takich gabinetów wyświetli się jak się wpiszę tę frazę w mapach google, jeśli za mało to na stronie samego NFZu jest taka informacja.
Cześć pierwsza próchnica. Niestety mając więcej niż 18 lat nie przysługuje nam wypełnienie z kompozytu światłoutwardzanego, jedynie taki chemoutwardzalny, a do tego można go założyć w odcinku przednim, czyli od kła do kła, narodowym remedium jest materiał zwany glass-ionomerem (szklo-jonomer/ GI), ma wiele zalet, w tym uwalnianie fluoru, co mocno hamuje rozrost próchnicy.
I tu wchodzi mój protip. Żeby założyć sobie kompozyt po kosztach należy znaleźć placówkę dydaktyczną, w której kształceni są studenci stomatologii i tam zacząć leczenie. Koszt wizyty jest zdecydowanie niższy, studenci są pilnowani przez prowadzących dentystów. Często kończą za nich prace jak się okaże coś trudnego.
W Polsce jest 10 wydziałów stomatologii, każdy może się tam zapisać na leczenie, obecnie trwają praktyki wakacyjne.
Cześć druga kamień, tu sprawa jest świetna, NFZ traktuje nas jak ludzi, każdemu ubezpieczonemu przysługuje raz w roku scaling wszystkich zębów. Ale żeby nie było zbyt różowo, po takim zabiegu zęby należy polakierować lakierem z fluorem, co już refundowane nie jest, chyba że się ma mniej niż 18 lat.
Zrobił się dość długi wpis, jak będzie zainteresowanie to opiszę dalej, łącznie z procedurą zakładania implantów,.czy leczenia ortodontycznego.
#stomatologia #nfz #bol #protip
  • 78
@klpt12 https://www.medonet.pl/narodowy-test-zdrowia-polakow/co-dolega-polakom-,kto-sie-boi-dentysty--az-98-proc--doroslych-polakow-prochnica-i-choroby-przyzebia,artykul,92068503.html
Wystarczy dane z tego artykułu przeczytać.
Artykułów, broszur, poradników, audiobooków, filmików jak dbać o zęby są setki a jak wygląda uzębienie ludzi w Polsce też wiadomo. ( ͡º ͜ʖ͡º) Co prowadzi do jednego prostego wniosku: ludzie mają ten temat w dupie.
@cranberry250: to zależy jaką masz wadę, niestety leczenie ortodontyczne dorosłych jest w pełni płatne. Żeby się w ogóle dowiedzieć na czym się stoi trzeba pójść do ortodonty, tak jak pisałem można się zapisać do kliniki uniwersyteckiej, tu akurat zawsze przyjmuje lekarz. Trzeba zrobić 2 zdjęcia - pantomogram (raz na 3 lata bezpłatnie w ramachNFZ/75zl) i tele boczne głowy(75), wyciski diagnostyczne(150). Plan leczenia jest dodatkowo płatny(150). W nawiasie podałem ceny w lubelskim
@Capo_di_Sicilia: problematyczny ząb to temat rzeka, od głębokiej próchnicy, która nie została dostatecznie opracowane, przez zmiany periodontologiczne (od dziąseł), urazy, po odsłonięte szyjki zębowe.
Tu wchodzi oburzenie ludzi "jak to za wypełnienie 500 zł??" Są gabinety, które rzeczywiście potrafią idealnie opracować problematyczny ubytek próchnicowy i tak go pięknie wypełnić, że będzie trzymał się latami, pomimo tego że producent daje 7 lat na szczelność wypełnienia. Ale koszt za leczenie to niestety tak
@kamtek: sam implant nie jest przesadnie drogi, odbidowa porcelanowa jest. Protetyką się akurat całkowicie nie interesuję, także nie podam dokładnych cen, wiem jedynie że wkręcenie implantu w UCS w Lublinie to koszt chyba 1500 zł do tego trzeba doliczyć zdjęcie cbct (3D), sterylizację narzędzi i koszt śruby gojącej, to na pierwszą wizytę. Najgorzej, że kość wyrostka bardzo często nie spełnia wymagań , bo pacjent za długo czekał i kość się obniżyła-
@hellyea: nie każdy ma kamień. Można go bez problemu samemu zobaczyć, bo najwięcej gromadzi się na dolnych siekaczach. Stań przed lustrem po umyciu zębów i zobacz czy masz białe szorstkie obwódki wokół zębów od językowej powierzchni, nie wokół.