Wpis z mikrobloga

@Raek: problemy od czasów nastoletnich, od kilku lat depresja, jedna terapia psychodynamiczna nieukończona, potem mental breakdance ostry 2 lata temu prawie (2 tygodnie w łóżku, schudnięcie 6 kg), zrobione 1,5 roku w terapii schematów, która mi pomogła ogarnąć wszystko, co chciałam - nowe studia, nowe prace, prawko, poprawa relacji, przerobienie toksycznych schematów, podniesienie pewności siebie. z 1,5 roku wenla, ale już najniższa dawka. diagnoza ADHD w walentynki, dostałam teraz leki, ale
@Raek: teraz mam pieski, pomagają mi w ogarnięciu ADHDowego #!$%@? i ciągle dzięki temu sprzątam xd docelowo jednego chcę zostawić, szkolić go w psiedszkolu, potem psiej podstawówce, a za rok zrobimy kurs na psiego terapeutę, jeśli się nada i mam nadzieję, że będziemy mogli pomagać autystycznym dzieciom przez dogoterapię. kocham wyzwania i pomagania, w pracy też poniekąd pomagam ludziom, więc naprawdę jest super i jestem bardzo szczęśliwa. nie sądziłam, że kiedykolwiek
@Tasanga: prokrastynacja, bałaganiarstwo, zaczepianie się o klamki, potykanie na prostej drodze, bawienie się gumką do włosów, machanie nogą, problemy ze sprzątaniem, problemy z kończeniem rzeczy - jak złapię na coś fazę to potrafię w pół roku zrobić dwadzieścia kursów i certyfikatów, ale jak miałam napisać pracę inżynierską to męczyłam się ponad rok, z licencjatem szybciej, bo się zajarałam tematem. musi mnie coś kręcić, żebym chciała to robić, nie umiem odpoczywać, najlepiej