Wpis z mikrobloga

A ja muszę przyznać, że w #!$%@? szanuję Matczaków. Obaj mają coś o czym marzy wielu, coś o czym pisał narodowy wieszcz: mają rząd dusz. Marcinek jest self made-manem, intelektualnym wunderkindem postkomunizmu, wirtuozem palestry zdobywającym doświadczenie na przełomie wieków, kiedy to Warszawa pęcznieje od hajsu międzynarodowych korporacji, którzy po erze bazarowych szczęk, nieuregulowanego prawa autorskiego i zorganizowanej przestępczości, wchodzą coraz śmielej do Polandii i potrzebują eksperckiej wiedzy. Nie jest potomkiem przedstawiciela partyjnej nomenklatury z betonowym klockiem w Aninie czy Konstancinie, ani nie jest synem pracownika MSW PRL - wszystko co ma zawdzięcza sobie, nie koneksjom. Jest profesorem jednego z dwóch najbardziej prestiżowych kierunków studiów i to na najlepszej uczelni w kraju, jego felietony ukazują się w najbardziej znanym i zasłużonym dzienniku nie tylko w tym kraju, ale w tej części Europy (możesz sobie tam wykopku beczunię potoczyć ale takie są fakty o GW), jest mentalnym autorytetem dla połowy tego kraju stając w szranki z całym aparatem państwa chcącym zmielić mechanizmy liberalnej demokracji.

Stary Matczak odkrył wzór na sukces i nie zawahał się go użyć - Warszawa + Niedojrzały Kapitalizm + 16h dzień pracy = SUKCES. Połączenie talentu, pracowitości i wykorzystanie nadarzających się okazji to jest to, co tworzy silnych ludzi (a nie jakieś trudne czasy). Oto chodzi w życiu, jak masz okazję zdobyć 4 przyłożenia w jednym meczu to #!$%@? za linię, a nie macasz szwy na piłce i się zastanawiasz.

Nawet jeżeli jesteś człowiekiem sukcesu w różnych dziedzinach to jest taka jedna w której sukces jest cholernie trudny: chodzi oczywiście o potomstwo. Możesz być super człowiekiem, którego życiowa droga jest usłana laurami zwycięstwa, a twoje dziecko może być totalnym szarakiem, niedojdą lub co gorsza jakimś wykolejeńcem życiowym i patusem. Ale i na tym polu Mata Senior odwalił coś, co jest czymś niesamowitym - spełnił marzenie swojego syna i pomógł mu zostać raperem. Powiem więcej, pomógł mu stać się najpopularniejszym i najchętniej słuchanym artystą w czterdziestomilionowym kraju. Ale to jeszcze nic, bo i tak najlepsze jest to że Mata stał się głosem pokolenia. Czujecie? Archetyp wielkomiejskiego ultraoskariatu, chodząca egzemplifikacja warszafki i kupionego za gotówkę apartamentu w Porcie Praskim na weekendowe biby, zostaje primus inter pares nastoletnich Polaków. W "mylnym błędzie" są jednak ci, którzy że to zasługa starego że młode Julencje, Nikole, Oskary i Alany patrzą na Matę myśląc "that's literally me" niczym niektóre przegrywy na Christiana Bale'a w "American Psycho". Młody Matczak jest artystą aspiracyjnym w stylu TVN-owskich seriali jak Magda M. i Brzydula, jednakże szytym na miarę trzeciej dekady trzeciego tysiąclecia: czyli trochę bardziej przystępnym. Możesz nie mieszkać w Warszawie, ale nawet w tym twoim Chełmie jest McDonald's więc możesz skoczyć po zestaw Maty i pochwalić się nim na Instagramie. Może ze schodków w twoim mieście nie widać Stadionu Narodowego, ale też możesz podkreślać swój społeczny status wśród rówieśników wychylając małpkę Lubelskiej.

Zmierzam do tego, że zarówno Stary jak i Młody Matczak zawdzięczają wysoki status w swoich bańkach głównie sobie -profesury na UW , setek milionów wyświetleń i odsłuchań, artykuł w NY Timesie oraz kilkudziesięciu tysięcy ludzi na Bemowie nie znajdziesz w Cheetosach. Nieważne, czy masz 20 czy 50 lat - któryś z Matczaków urządza twój świat. Natura #blackpill #przegryw #rozwojosobistyznormikami #mata #polska #muzyka #polityka #przemysleniazdupy
pawelososo - A ja muszę przyznać, że w #!$%@? szanuję Matczaków. Obaj mają coś o czym...

źródło: comment_1657820053h3N2dV80jKpY5SI6ksWpsL.jpg

Pobierz
  • 16
@nbzwdsdzbcps Nie twierdze ze facet jest nieinteligentny, ale z niektórych wypowiedzi wychodzi trochę mentalny Janusz. Który by chciał by wszyscy #!$%@? najlepiej w jego kołchozie.

Koleś uważa że ludzie za mało pracują, że 16 godzin dziennie to normalna sprawa. Tak, bardzo normalne - #!$%@? od rana do nocy na ratę kredytu za klitkę max 50 m2. I A potem masz masę 30 letnich pracoholików, rozwalonych relacji społecznych itd. Może nie każdy chce
@bulbulator90: Wydaje mi się, że źle interpretujesz informację o pracy po 16h na dobę. Niestety masa ludzi, którzy nie mają znajomości, dobrego urodzenia, chcąc osiągnąć jakiś sukces w karierze zawodowej nie mogą po prostu po swojej pracy 8h przyjść do domu i tylko odpocząć. Jest ogromna konkurencja i trzeba być lepszym pod kątem umiejętności zawodowych od innych. Pozostały czas z tych 16h to dokształcanie, podnoszenie kwalifikacji, nauka. Jest to jedna z
n.....s - @bulbulator90: Wydaje mi się, że źle interpretujesz informację o pracy po 1...

źródło: comment_1657828980BXnc0FzlvNEFMKwzW8m5XO.jpg

Pobierz
@Shan: akurat stary Matczak oprócz prezencji łączy w sobie typowa arogancję prawników. Pamiętam jak wrzucany był na wykop to się skusiłem na któryś z jego pierwszych wykładów o prawie. A tam gadka, że sędziowie i prawnicy to obrońcy obywateli, że nigdy żaden pucz nie został przez sędziów zorganizowany bo oni zawsze stoją za prawem i za ludźmi (#!$%@? tam że ci sami skazywali niewinnych ludzi na śmierć, bo dura lex sed
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@jbc_wszystko: bo w normalnym społeczeństwie z wysokim kapitałem społecznym prawnicy to są elity, którym naturalnie powinno się ufać i którzy notabene na ten szacunek powinni uczciwie zasługiwać. Z obiema kwestiami jest w pl problem, ale akurat Matczak robi właśnie dużo dobrego, żeby z tym walczyć. Czy gdyby nie chciał odwrócić trendu, tworzyłby przystępne materiały o zrozumieniu prawa i demokracji na YouTube? Gość nawet udostępnia konspekty na prowadzenie zajęć z wosu na
@Shan:

@jbc_wszystko: bo w normalnym społeczeństwie z wysokim kapitałem społecznym prawnicy to są elity, którym naturalnie powinno się ufać i którzy notabene na ten szacunek powinni uczciwie zasługiwać


To nie są normalne społeczeństwa gdy prawnik jest elitą, która na dodatek wyżej sra niż dupę ma. Wiesz z czego żyje prawnik? Z gadania jak papuga. Cała jego wiedza ekspercka to bieganie z glinianymi tablicami niczym Mojżesz, tylko w XXI wieku i
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@jbc_wszystko: dużo napisałeś o z pewnością trochę nad tym myślałeś, ale moim zdaniem błąd tkwi w założeniu, że prawo jest skomplikowane celowo na potrzeby prawników. Nie. Rzeczywistość jest skomplikowana. Więc prawo, które ją reguluje siłą rzeczy też jest skomplikowane. Ciekawe, że akurat o tym film zrobił sam Matczak odwołując się do słynnego casusu 'no vehicles in the park'. Na yt o nazwie 'czy prawo jest skomplikowane, by zarabiali na tym prawnicy?'.
@Shan:

Rzeczywistość jest skomplikowana. Więc prawo, które ją reguluje siłą rzeczy też jest skomplikowane


Nie. To nie kwestia skomplikowania rzeczywistości. To kwestia pisania prawa przez elity które tych komplikacji nie rozumieją. Np. wiesz że jak wchodziły samochody elektryczne to w Pl nie dało się ich zarejestrować bo pojemność skokowa nie mogłabyc 0? To jest skomplikowanie prawa nie wynikające z skomplikowania rzeczywistości ale z samej komplikacji prawa.

O rzeczach takich jak "samodzielny