Wpis z mikrobloga

@Karp_Molotow: W dużym skrócie - jest sobie międzygalaktyczne imperium. I jeden gość w naukowy sposób (przy użyciu pewnego rodzaju statystyki) przewidział upadek tego imperium. A następstwem miał być chaos trwający tysiące lat. Ale ten gość obliczył również jak utworzyć zalążek nowego imperium skracając ten czas chaosu do ok. tysiąca lat tylko (nie pamiętam konkretnej liczby). To jest właśnie historia jak ten zalążek (Fundacja) się rozwijał. Bardzo wciągające. Ciekawie się czyta jak
via Wykop Mobilny (Android)
  • 2
@BJXSTR: jestem fanem i polecam bardzo, tylko nie przyzwyczajaj się do postaci które będziesz poznawał. I tak jak @Arientar pisał - czytaj chronologią wydawania książek, bo prequele dużo lepiej siadają na koniec, a tak to popsujesz sobie parę niespodzianek
@Chazar: wiesz co, ja przeczytałem ze dwa tomy i też obejrzałem serial. Książki są pisane o tyle specyficznie, że fabuła skacze co kilka-kilkadziesiąt lat i opisywany jest pewien epizod fabularny. Nie ma typowej ciągłości postaci i wydarzeń, jaką widać wszędzie indziej. Sam serial miał słabe strony, ale za to genialnie przedstawiono trójcę Imperatorów, plus samo imperium - czego mi w książkach brakowało.