Wpis z mikrobloga

@Poemat: W ogólnym rozrachunku sport też szkodzi ¯\_(ツ)_/¯
Ziomek napisał że dużo na rowerze jeździ, więc pewnie wszystko w okolicach bioder ma poprzykurczane, poprawił chodzeniem (dużo ruchu w wąskim zakresie).
Wiadomo że najlepiej byłoby od razu z lekarzem i fizjo skonsultować wszelką kontuzję, ale już widzę jak każdy ma dostęp do specjalisty w ciągu dnia czy dwóch.
@Wyrewolwerowanyrewolwer: Ale dlaczego rozciąganie mięśnia (pasywne, statyczne bo na 99,9% o takim myślisz) ma mu pomóc w dłuższej perspektywie (np. kolejnych 24h) w dolegliwości bólowej związanej z permanentnym skróceniem włókien mięśniowych?
@Poemat:

permamentnym

No właśnie chodzi o to żeby nie było permanentnie...

W każdym razie, z takich najczęstszych problemów to wychodzi itbs, który właśnie przez skrócenie wywiera silniejszy nacisk ścięgna na kolano powodując stan zapalny. Tak w skrócie.
Właśnie rozciąganie pasma biodrowo-piszczelowego rozkurcza całość i tamte okolice zapobiegając pogłębianiu się bólu (pic).

Z własnego doświadczenia - jak odpuściłem ruch to niby było spoko, ale po chwili aktywnej znowu był problem. Ból okropny
Pobierz
źródło: comment_1657388975bxJvq3BlT1wTynOqrt5CSz.jpg
@Wyrewolwerowanyrewolwer: Jednak jedna sesja rozciągania pasywnego dziennie po kilkanaście minut nie zmieni zbytnio tego skrócenia, to miałem na myśli ;)

Pasmo biodrowo-piszczelowe jest, żeby to zobrazować, struną. Samego w sobie nie powinno się rozciągać/wydłużać, ono ma inne zadanie w ciele człowieka, musi być napięte jak cholera.

Dużo lepszym wyjściem w tym kontekście o którym piszesz (słusznie, ja się częściowo z Tobą zgadzam) jest aktywne rozciąganie pod obciążeniem. Ekscentryka w „nowej” długości
Pasmo biodrowo-piszczelowe jest, żeby to zobrazować, struną. Samego w sobie nie powinno się rozciągać/wydłużać, ono ma inne zadanie w ciele człowieka, musi być napięte jak cholera.


@Poemat: Racja, sorry - pisałem z doskoku odpowiedź.
Jasne że chodzi o rozciąganie mięśni dookoła, a nie samych ścięgien.
Nie powinno się też bezpośrednio go (pasma) rolować, ale nie pamiętam już dokładnie czemu.

Jednak jedna sesja rozciągania pasywnego dziennie po kilkanaście minut nie zmieni zbytnio