Wpis z mikrobloga

@rosso_corsa: LM2596? One są w zasadzie nieśmiertelne, jeśli tylko pracują w warunkach odpowiednich dla siebie. Mały wentylator raczej go ne przeciążył, ale ponieważ to jest obciążenie indukcyjne, może zabiło ten moduł przepięcie przy wyłączaniu? Diodę prostowniczą (najlepiej shottky'ego) antyrównolegle z wiatrakiem było dać.
  • Odpowiedz
@Jarek_P: nie wiem, jak mmierze opor na wejsciu to pokazuje mi 6 mega omow a jak chce podpiac zasilacz 24v to sypie iskry jakby zwarcie bylo, wejscie mial z zasilania wentylatorowego z płyty gglownej bez pwm takze watpie zeby tam bylo przepiecie ale nie wykluczam tez, z reszta ta plyta i tak jest zasilana 24v ¯\_(ツ)_/¯
  • Odpowiedz
@rosso_corsa: przepięcie z drugiej strony, powstałe przy wyłączaniu wentylatora (każda indukcyjność w momencie wyłączenia produkuje strzał napięciowy, o odwrotnej polaryzacji względem zasilania, z wydajnością prądową bywa, że niemałą).
  • Odpowiedz
@rosso_corsa: nie powinien, ale wykluczyć tego też nie można. Sterując takimi urządzeniami jak silniki, czy elektromagnesy wprost z elektroniki (przetwornice, tranzystory) diodę zabezpieczającą warto dawać zawsze, na wszelki wypadek.
  • Odpowiedz
@rosso_corsa: mniej więcej tak, jak na schemacie, katoda do plusa, anoda do minusa. Jako diodę można dać dowolną prostowniczą, np. 1N4007, lepsza będzie Shottky'ego (1N5819).

@wypokowy_expert: chińskie klony LM2596 swego czasu kupowałem garściami, nigdy nie zdarzyło mi się, by zawiódł. Ale oczywiście nie można wykluczyć, że ja miałem szczęście, zaś OP pecha. No i ja kupowałem gołe scalaki, nie gotowe moduły, gdzie dochodzą chińskie elementy bierne, z elektrolitami
  • Odpowiedz
@Jarek_P: gdzie można poczytać o zabezpieczaniu tej indukcyjności? Jakie hasło w googla wpisac? Są jeszcze jakieś protipy na zabezpieczanie takich arduino podobnych rzeczy? (Typu wejscia cyfrowe transoptorami izolować itd)??
  • Odpowiedz
@kajak98: protipów na takie czy inne rzeczy jest całe mnóstwo i wynikają zwykle z praktyki. Czy jest gdzieś ich spójna lista? Pewnie tak, różne kursy arduinopodobne pewnie takie rzeczy zawierają, ale generalnie to jest coś, co "należy wiedzieć" :)

@rosso_corsa: możesz tam dać bezpiecznik 500mA, nawet taki rurkowy w oprawce na przewodzie. Diodę daj taką, jak napisałem, ale do takiego wiatraczka wystarczy dowolna prostownicza albo nawet impulsowa.
  • Odpowiedz
@rosso_corsa: tak, bezpiecznik reaguje na prąd, nie na napięcie. Podawane na bezpieczniku napięcie jest jedynie jego maksymalnym napięciem pracy, a oznacza tyle, że przy wyższym bezpiecznik może nie zadziałać poprawnie, bo co prawda się przepali, ale powstanie w nim przebicie, które i tak podtrzyma przepływ prądu.
  • Odpowiedz
@kajak98: najlepiej wejścia i wyjścia cyfrowe zabezpieczyć transoptorami, tak jest zresztą we wszystkich urządzeniach automatyki przemysłowej. A po drugiej stronie robisz co chcesz. Nawet wejście analogowe możesz w ten sposób zrobić, najpierw dajesz przetwornik napięcie-PWM a po transoptorze PWM-napięcie i żadne przepięcia niestraszne.
  • Odpowiedz
W sumie niby szczegół, a potrafi ładnie popsuć dzień xD


@Migfirefox: no cóż, z takich właśnie popsutych dni składa się cała praktyczna nauka elektroniki. Pootwierane scalaki, dziury wypalone w płytkach, a bywa, że i w palcach, sińce "tuż koło oka" nabite puszką od małego elektrolita, który usiłował na orbitę wzlecieć i nieodzowne mamine/żonine [zawsze wlezie w takim momencie, zawsze] "co tu tak śmierdzi u ciebie, znów coś spaliłeś????" :)
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@Jarek_P: ja zwykle przegrzewałem diody powerLED xD
Chociaż raz przy dziewczynie źle podłączyłem riser do PCIe i też pojawił się "magic smoke" xD²

W sumie z takich wybuchowych nauk to mi się przypomniała lekcja elektroniki w technikum.

Najpierw wsadzanie śrubokręta do kontaktu żeby zademonstrować działanie bezpiecznika, a następnie budowanie mostków prostowniczych które spektakularnie waliły
  • Odpowiedz