[AnonimoweMirkoWyznania]

#anonimowemirkowyznania
#zalesie #wesela #logikarozowychpaskow #wesele
Moja lepsza przyjaciółka zaprosiła nas na wesele. Ona była u nas na weselu 2 lata temu.
No ale w tym czasie urodziłam dziecko, które w dniu jej wesela miało 7 miesięcy.

Niestety dziecko 2 dni przed weselem dostało gorączki i musiałam mu podawać antybiotyk.
Zadzwoniłam do przyjaciolki w czwartek, że nie przyjdziemy bo dziecko mi się pochorowało no "wiesz jak jest".
Ona powiedziala ze spoko, rozumie.

Ona do mnie teraz pisze że ma do mnie żal bo ona u nas była.
Że mogłam sama przyjść a dziecko zostawić z mężem.
No i nie wiem kto w tej sytuacji ma rację.

Mam jej przesłać te 300 zł, które mi podarowała w kopercie 2 lata temu? Czy o co chodzi?

---
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #62bdfb1142164ad74794356f
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: LeVentLeCri
Doceń mój czas włożony w projekt i przekaż darowiznę

[magiereczka]

@AnonimoweMirkoWyznania No jest jej po ludzku smutno. Jak możesz to pojedź na ślub, zawsze to będzie jej milej.

[banan5005]

@AnonimoweMirkoWyznania: baby w takich sytuacjach robią chyba zazwyczaj tak że kupują jakieś pościele albo coś do domu czy do kuchni i jadą do tej drugiej z takim prezentem poza weselnym i posiedzieć i pogadać

[mikasz]

Mam jej przesłać te 300 zł, które mi podarowała w kopercie 2 lata temu? Czy o co chodzi?

@AnonimoweMirkoWyznania: 150 za talerzyk to na zadupiu jakimś było i to pewnie z 10 lat temu jak nie więcej. Jak dasz radę to na samą mszę leć, daj kopertę i wracaj do dziecka.

[betteroff]

Skoro to przyjaciółka to warto znaleźć nawet tę godzinkę na to żeby posiedzieć, pokazać się, że jednak pomimo choroby dziecka to zależało Ci na tym żeby być przy niej w tym ważnym dniu. Na jej miejscu też by mi było strasznie przykro, nie chodzi o ten prezent, ale nie wyobrażam sobie, że moja najlepsza przyjaciółka miałaby nie przyjść na mój ślub

[2564]

@AnonimoweMirkoWyznania: Zostaw gówniaka z babcią czy kimś zaufanym, nic mu nie będzie i idź normalnie na wesele. Zanim wstanie to wrócisz z tego wesela.

[p.....k]

Skoro to przyjaciółka to warto znaleźć nawet tę godzinkę na to żeby posiedzieć, pokazać się, że jednak pomimo choroby dziecka to zależało Ci na tym żeby być przy niej w tym ważnym dniu

@betteroff: takie coś może napisać tylko ktoś kto nigdy nie miał siedmiomiesięcznego dziecka xD

[Dziki_czoug]

@2564: xdxdxdxd

@powaznyczlowiek: to prawda. Ja też slyszalem złote rady: zostaw z babciami. Trzymiesięcznego diabła xd

[matkobossco]

@AnonimoweMirkoWyznania: dziecko 7 miesięczne przecież można z kimś zostawić. Rodzice nie są do niego przywiązani. Dziadkowie nie daliby rady? A co do koleżanki, to oddawanie pieniędzy, które były prezentem na waszym weselu mnie by uraziło. Odczytałabym to jako takie „masz i odwal się” i że chodzi jej o kasę za talerzyk

[betteroff]

@powaznyczlowiek: A taki komentarz może napisać tylko rodzic, który uważa, że jak urodzi sie dziecko to jest do niego przywiązane 24/7 i bez niego nigdzie nie może wyjść

[p.....k]

@betteroff: bo tak jest z takim małym dzieckiem xD w szczególności wtedy gdy jest chore

[lexico]

dziecko 7 miesięczne przecież można z kimś zostawić

@matkobossco:
@betteroff: jeśli nie byłoby chore, to tak.
Ale jest chore ¯\_(ツ)_/¯

[taktoto]

@AnonimoweMirkoWyznania Jak myśmy mieli takie sytuację, to tylko jedno z nas poszło albo byliśmy tylko na ślubie

[matkobossco]

@lexico: Nie wiem w czym problem. Moje siostry tak zostawiały u babć swoje dzieci. Nawet w tym wieku. Przecież babcie potrafią zajmować się dziećmi jak są chore

[lexico]

Moje siostry tak zostawiały u babć swoje dzieci

@matkobossco: A gdzie OPka napisała, że ma babcie, u której mogłaby zostawić dziecko.
Możliwe że obie babcie nie żyją, nie są skore go zajmowania się niemowlakiem, albo po prostu mieszkają ponad 100 km dalej.
Jeśli matka uważa, że musi zostać z dzieckiem, to nie nam decydować, czy ma, czy nie ma racji.
To matka decyduje, co jest najlepsze dla dziecka.
Dziecko to priorytet

[chomiczek_123]

@powaznyczlowiek: A to rozumiem, że ojca przerośnie opieka nad chorym dzieckiem? Nie będzie w stanie podać lekarstwa, nakarmić, czy ululać? Nie przesadzaj, 7 miesięczny dzieciak to nie niemowlak, który się przywiązany do cyca mamy. Nic się nie stanie jak matka zniknie na parę godzin, odbębni ślub przyjaciółki w kościele, da prezent, a nawet jak zostanie na obiedzie to świat się nie zawali.

[matkobossco]

@lexico: Nie wiem ale ty też nie wiesz. Są też takie matki, które nie mogą odstąpić swojego dziecka na krok, bo uważają, że są mu niezbędne 24/7

[lexico]

Są też takie matki,

@matkobossco: są i ?

[p.....k]

@chomiczek_123: a skąd ja mam to wszystko wiedzieć na podstawie kilku zdań? Jestem ciekaw skąd ty wiesz jakie jest dziecko OPa bo bardzo szczegółowo opisalas jak to u nich wygląda ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Moja córka była nie do odłożenia w czasie choroby, a w wieku 7 miesięcy jadła głównie pierś - butelki nie chciała więc jako ojciec mógłbym nawet fikołka zrobić (zresztą robiłem) i nic by

[chomiczek_123]

Jestem ciekaw skąd ty wiesz jakie jest dziecko OPa bo bardzo szczegółowo opisalas jak to u nich wygląda

@powaznyczlowiek: gdzie ty tu widzisz jakiekolwiek szczegóły? xD Szczegółem jest to, że każdy normalny ojciec się w stanie zająć się swoim dzieckiem przez parę godzin?

Moja córka była nie do odłożenia w czasie choroby, a w wieku 7 miesięcy jadła głównie pierś

No to sumteczek, ale większość dzieci tak nie ma. Nie sądzisz,

[p.....k]

Szczegółem jest to, że każdy normalny ojciec się w stanie zająć się swoim dzieckiem przez parę godzin?

@chomiczek_123: nie jest xD

Nie sądzisz, że gdyby był taki problem z dzieckiem to OPka by o tym wspomniała?

Sądzę, że fakt, że ominęła ślub własnej przyjaciółki mocno sugeruje jak wymagający to dzieciak ʕ•ᴥ•ʔ