Wpis z mikrobloga

@KarmazynowyAstrofizyk:

trzy razy o nie pytałem u różnych Chińczyków i zawsze mówili, że brakło i nie podają, to jest jakaś zmowa, chyba też będę musiał zrobić sam.

Jako "insider" azjatyckiej knajpy powiem Ci jak to wygląda od środka xD

- Najpierw szef wymyśla, że musi być deser w ofercie, nie biorąc pod uwagę, że dania są sytne i drogie, i mało kto to zamówi.
- Przez pierwszy tydzień-dwa, te banany rzeczywiście
@NuclearBlast: tak (ʘʘ)
Pokrój banany, obtocz je w mące ziemniaczanej.
Potem robisz ciasto jak na naleśniki, tylko dodajesz cukru wanilinowego i te obtoczone w mące ziemniaczanej banany wrzucasz w masę naleśnikową tak żeby z każdej strony były pokryte (zrób to widelcem bo będzie Ci łatwiej).
Wlewasz olej do średniej wielkości garnka tak na około 3 cm głębokości, grzejesz ten olej i jak już będzie bąbelkował, to