Wpis z mikrobloga

@tombeczka: Czasami jak pacjenci mają kilka leków pod jednym kodem i chcą tylko jeden to mówią „poproszę costam”. No ale fakt, że raczej mało prawdopodobne żeby pacjent tak to przekręcił, to raczej domena studentów, którzy myślą że wymyślili świetny żart.
Ja się przeważnie nie śmieję jak ktoś coś przekręci, ale jak ostatnio facet poprosił o wapno puszczalskie to szybciej wypuściłam powietrze nosem
@tombeczka: To ciekawe w takim razie co robi na polce w mojej aptece.
Leki wyłącznie do lecznictwa zamkniętego są raczej tylko w aptekach szpitalnych. Serio o to zapytam, bo może coś się pozmieniało w przepisach w międzyczasie