Dzisiaj Putin miał przemówienie na (niemal wymarłym) forum ekonomicznym w Petersburgu. Większość to było typowe sowieckie #!$%@? o złym Zachodzie i P O T Ę Ż N E J a zarazem niewinnej jak dziewica Rosji, która sobie świetnie radzi mimo knowań wrogów którzy ją otaczają. Ale tam się pojawiło kilka akcentów które pokazują jak na chwile obecną Rosja widzi zakończenie konfliktu. Otóż Putin niedosłownie powiedział że: 1. Ukraina może sobie iść do UE, bo to nie jest sojusz wojskowy, 2. Rosja chce zaanektować zajęte tereny.
Jedna pozytywna rzecz jest taka że chyba się Wołodia pożegnał z myślą o zajęciu Kijowa i całej Ukrainy i zarazem pogodził z myślą o tym że ta wejdzie do Unii. Tyle dobrego. Poza tym przekaz jest mocno złowieszczy, bo to w zasadzie wyrażona oficjalnie chęć ogryzienia Ukrainy z Donbasu i dużej części wybrzeża czarnomorskiego (tzw. "Noworosja"). Prawdopodobnie zatem Kacapia będzie chciała dokończyć podbój Donbasu aby następnie jednostronnie ogłosić zawieszenie broni. Będzie słychać głośny ruski wrzask o pokoju między narodami, dajcie szanse pokojowi, świat głoduje a Zachód chce wojny i tym podobne brednie.
I najgorsze że ten wrzask może paść na podatny grunt. Niejeden polityczny wampir w Unii Europejskiej będzie chciał wymusić na Ukrainie ustępstwa terytorialne, aby tylko gaz i ropa ponownie popłynęły i żeby odżegnać groźbę wywołanej głodem masowej migracji. Skrajna lewica i skrajna prawica będą jak zwykle zgodnym chórem śpiewać o dobrej Rosji, złej Ukrainie i podsycających konflikt krajach-potworach takich jak Ameryka i być może Polska. Elity biznesowe i przemysłowe będą przebierać nóżkami żeby z powrotem zacząć handlować z Rosją i zwłaszcza dalej sprzedawać jej technologie.
Co zatem musi się dziać? Ukraińcy MUSZĄ wytrzymać i nie oddać reszty Donbasu. MUSZĄ też odzyskać Chersoń i inne tereny na wybrzeżu. NIE MOGĄ pozwolić żeby konflikt się na chwilę choć zamroził. Tylko w ten sposób mogą zapobiec uruchomieniu przez Rosję wojny propagandowej w celu wygaszenia konfliktu. Tylko w ten sposób zapewnią że konflikt dalej będzie zajmował uwagę ludzi i co najważniejsze - dalej będzie czynił postawy prorosyjskie politycznym problemem.
@Miler111111: Na chwile obecną wydaje się to trudne i nikt tego nie ukrywa. Natomiast Ukraina musi niedopuścić do zamrożenia konfliktu tak, aby sankcje degradowały rosyjską zdolność do prowadzenia wojny. Zamrożenie konfliktu zacznie dekompozycję sankcji.
@lebort A wiesz o tym, że inaczej się walczy z okopanym wrogiem na zbudowanych pozycjach obronnych, a inaczej ze zdezorganizowana zbieraniną borykają się z katastrofą logistyczną, jak to było pod Kijowem?
@AShans Może muszą, ale jakoś pomimo informacji o codziennym zbliżaniu się do chersonia na 10km nie widać na froncie południowym żadnych znaczących postępów od miesiąca
@lebort A wiesz o tym, że po 1 ten sprzęt musi trafić na front i nie zostać po drodze A - rozkradziony B - zniszczony C - zgubiony Natomiast po drugie Ukraina nie ma zaplecza technicznego do naprawy tego sprzętu, przez co jest kasowany nie tylko przez Rosję, ale również przez zwykle awarie, a jakby tego było mało zachodni sprzęt jest przeważnie bardziej skompliwoany od sowieckiego barachła i Ukraina ma bardzo duży
@Miler111111: we Francji to nadal przyjęte zwracanie się do obcych osób (vous), podobnie jak w krajach anglojęzycznych (you, które może być jako ty ale również jako wy).
@The_Orz: Zgadzam sie z tym co napisales. Dlatego juz od kilku miesiecy mowilem ze UKR nie moze oddawac nawet jednej wioski bo potem jej nie odzyskaja. Tylko wykopki widzieli jakies magiczne wykrwawianie RUS i kontrofensywy na Moskwe
Witam, mam takie pytanie. Czy według was jest możliwe dojeżdżać rowerem do pracy 11 km rowerem? Droga Miasteczko-wioska. Praca od 7-15 więc w sumie spoko jak na rower. Ewentualnie jakiś elektryczny DOBRY rower? Poleci ktoś coś? #rower #rowery
1. Ukraina może sobie iść do UE, bo to nie jest sojusz wojskowy,
2. Rosja chce zaanektować zajęte tereny.
Jedna pozytywna rzecz jest taka że chyba się Wołodia pożegnał z myślą o zajęciu Kijowa i całej Ukrainy i zarazem pogodził z myślą o tym że ta wejdzie do Unii. Tyle dobrego. Poza tym przekaz jest mocno złowieszczy, bo to w zasadzie wyrażona oficjalnie chęć ogryzienia Ukrainy z Donbasu i dużej części wybrzeża czarnomorskiego (tzw. "Noworosja"). Prawdopodobnie zatem Kacapia będzie chciała dokończyć podbój Donbasu aby następnie jednostronnie ogłosić zawieszenie broni. Będzie słychać głośny ruski wrzask o pokoju między narodami, dajcie szanse pokojowi, świat głoduje a Zachód chce wojny i tym podobne brednie.
I najgorsze że ten wrzask może paść na podatny grunt. Niejeden polityczny wampir w Unii Europejskiej będzie chciał wymusić na Ukrainie ustępstwa terytorialne, aby tylko gaz i ropa ponownie popłynęły i żeby odżegnać groźbę wywołanej głodem masowej migracji. Skrajna lewica i skrajna prawica będą jak zwykle zgodnym chórem śpiewać o dobrej Rosji, złej Ukrainie i podsycających konflikt krajach-potworach takich jak Ameryka i być może Polska. Elity biznesowe i przemysłowe będą przebierać nóżkami żeby z powrotem zacząć handlować z Rosją i zwłaszcza dalej sprzedawać jej technologie.
Co zatem musi się dziać? Ukraińcy MUSZĄ wytrzymać i nie oddać reszty Donbasu. MUSZĄ też odzyskać Chersoń i inne tereny na wybrzeżu. NIE MOGĄ pozwolić żeby konflikt się na chwilę choć zamroził. Tylko w ten sposób mogą zapobiec uruchomieniu przez Rosję wojny propagandowej w celu wygaszenia konfliktu. Tylko w ten sposób zapewnią że konflikt dalej będzie zajmował uwagę ludzi i co najważniejsze - dalej będzie czynił postawy prorosyjskie politycznym problemem.
#ukraina #wojna #rosja #rosjatochlew #polityka
A - rozkradziony
B - zniszczony
C - zgubiony
Natomiast po drugie Ukraina nie ma zaplecza technicznego do naprawy tego sprzętu, przez co jest kasowany nie tylko przez Rosję, ale również przez zwykle awarie, a jakby tego było mało zachodni sprzęt jest przeważnie bardziej skompliwoany od sowieckiego barachła i Ukraina ma bardzo duży