tag mojej ślepej kotki, można obserwować - #kotkawandzia
jest niewidoma od zawsze raczej, miała koci katar, te oczy nie zdążyły jej się pewnie nawet dobrze otworzyć, znaleziono ja gdy miała dwa miesiące gdzies pomiędzy samochodami, z nami jest już jakies 4 miesiące, tak wiec miesiąc-dwa i będzie miała rok Strasznie towarzyska, radzi sobie super, czasem na wykopie doradzają mi żebym ją uśpiła i zakończyła jej męki, dlatego na wstępie w poście muszę mówić, ze lepiej by było jakby stara cie uśpiła, bo jak pisze to w komentarzu, to moderator usuwa to co ja napisałam, ale jak ktoś mi pisze ze mecze zwierzaka który pewnie marzy o śmierci i mam uśpić zdrowego, normalnego kota który cieszy się życiem, to jest wszystko w porządku
najbardziej na świecie chciałabym żeby moj kociak nie musiał się czuć gorszy, umiał wszędzie wchodzić i żeby zawsze wygrywała bójki (jak się tłucze to jest nie do zatrzymania, pierze kota który wchodzi jej w drogę płaska łapa uderzając o łeb, luje ogluszacze jak u bonusa bgc) specjalnie dla niej kupilismy duży drapak, który zajmuje dużo miejsca, do tamtej pory używaliśmy małych i kartonowych bo pozostałej dwójce kotów wystarczało to do ostrzenia pazurków, ona chce i lubi się wdrapywać. Jest tez zabierana wraz z innymi kotami na spacery w przyczepce rowerowej dla dzieci (polecam każdemu, koszt około 800 zł ale można zabierać koty na spacer 乁(♥ʖ̯♥)ㄏ)
Jedyne różnice jakie widzę pomiędzy nią a reszta kotów, to ta, ze ona lubi być czesana i kiedy podstawi się jej pod łepek dłoń, ona położy na nią łeb i tak zostanie (。◕‿‿◕。)
@czaszkopranie: niech się same #!$%@? uśpią :) nie czytaj tych prxegrywow życiowych, nie ma sensu. A Wandzia prawdopodobnie nawet nie wiem że jej czegoś brakuje :)
@fasttaker: leży z siostrzyczka albo bratem, naprzemiennie i próbuje wyłudzać żarcie swoją niepełnosprawnością (przychodzi do kuchni, unosi wysoko leb i głośno wącha)
(no i się udaje bo mi jest głupio odmówić niepełnosprawnej)
@czaszkopranie: Gdyby Wandzia faktycznie się męczyła, to rozumiałbym takie podejście, ale z tego, co piszesz, i z filmików Wandzi, to wygląda na w pełni szczęśliwe kitku Niepełnosprawne, ale w pełni radosne kitku (。◕‿‿◕。)
@czaszkopranie: ale to słodko wygląda, jak ona się tak "patrzy" w obiektyw xD nie wiem, jakoś mnie to łapie za serce, że nie ma oczu, ale i tak zwraca pyszczek w stronę dźwięku
@czaszkopranie: to może ludzi niewidomych też od razu poddać eutanazji, idąc tokiem myślenia idiotów. Niewidomy kot w domu jak się nauczy rozkładu pomieszczeń to sobie spokojnie radzi, od czegoś ma też wibrysy. Resztę na węch i słuch. Ludzie to mają nasrane jednak w głowach. Kuzyn ma kota bez łapy i radzi sobie dobrze, tylko przy bójkach musi jedną łapą machać dwa razy szybciej ;). Kot, nie kuzyn.
@czaszkopranie: @Wight: koty potrafią też robić akustyczne mapy pomieszczeń, coś w stylu echolokacji. Wiem że wychodzące i dzikie tak robią żeby lepiej się orientować na dużym terenie, niewidome pewnie też tak robią żeby lepiej funkcjonować.
@Wight: gdzies przewinęło mi się tez „porównywać człowieka do zwierzęcia…” i słowo „bambinizm” gdy właśnie zostało rzucone, ze to to samo co eutanazja niewidomych ludzi XDDD @cutecatboy: obraca łepek za dźwiękiem bardziej, niż koty z oczami (。◕‿‿◕。) i umie mrugać tymi miejscami po oczach, wyglada jakby je odkładała na trochę po prostu, jak okulary XD
@Jabel: nie, jak ja znaleźli to miała tam już głębokie rany i wyzarte te oczka, z ropą i krwią, na to się nic nie da poradzić, czasem daje się uratować jedno, często widuje zdjęcia i filmiki kociaków z jednym oczkiem miałam kociaka dwa lata temu z kocim katarem i oczy zarastały mu ropa i były jak skorupa, mamy go od pani która opiekuje się wieloma kotkami (musi być taka lokalna kociara
@Jabel: haha, ojej <3 dziękuje, ale Wandzia jest już zdrowa jak rybka, z miesiąc temu, może trochę ponad, zdjęliśmy jej fartuszek po sterylizacji, mam w planach ja zabrać w niedalekiej przyszłości na badanie i dopowiedzenie na pytanie, czy usuwając jej oczy, nie naruszyli jakoś noska lub rzeczy przy nim, albo czy przy okazji z oczami nie trzeba było czegoś tam zaciągnąć czy zszyć bo ten kot śmiesznie chrumka, ale ona serio
jest niewidoma od zawsze raczej, miała koci katar, te oczy nie zdążyły jej się pewnie nawet dobrze otworzyć, znaleziono ja gdy miała dwa miesiące gdzies pomiędzy samochodami, z nami jest już jakies 4 miesiące, tak wiec miesiąc-dwa i będzie miała rok
Strasznie towarzyska, radzi sobie super, czasem na wykopie doradzają mi żebym ją uśpiła i zakończyła jej męki, dlatego na wstępie w poście muszę mówić, ze lepiej by było jakby stara cie uśpiła, bo jak pisze to w komentarzu, to moderator usuwa to co ja napisałam, ale jak ktoś mi pisze ze mecze zwierzaka który pewnie marzy o śmierci i mam uśpić zdrowego, normalnego kota który cieszy się życiem, to jest wszystko w porządku
najbardziej na świecie chciałabym żeby moj kociak nie musiał się czuć gorszy, umiał wszędzie wchodzić i żeby zawsze wygrywała bójki (jak się tłucze to jest nie do zatrzymania, pierze kota który wchodzi jej w drogę płaska łapa uderzając o łeb, luje ogluszacze jak u bonusa bgc)
specjalnie dla niej kupilismy duży drapak, który zajmuje dużo miejsca, do tamtej pory używaliśmy małych i kartonowych bo pozostałej dwójce kotów wystarczało to do ostrzenia pazurków, ona chce i lubi się wdrapywać.
Jest tez zabierana wraz z innymi kotami na spacery w przyczepce rowerowej dla dzieci (polecam każdemu, koszt około 800 zł ale można zabierać koty na spacer 乁(♥ ʖ̯♥)ㄏ)
Jedyne różnice jakie widzę pomiędzy nią a reszta kotów, to ta, ze ona lubi być czesana i kiedy podstawi się jej pod łepek dłoń, ona położy na nią łeb i tak zostanie (。◕‿‿◕。)
#pokazkota #kot #koty #zwierzaczki #zwierzeta #kotki #chwalesie
(no i się udaje bo mi jest głupio odmówić niepełnosprawnej)
Niepełnosprawne, ale w pełni radosne kitku (。◕‿‿◕。)
@czaszkopranie: ej a nie da się jej naprawić oczek? aż łezka sie kręci.....
@cutecatboy: obraca łepek za dźwiękiem bardziej, niż koty z oczami (。◕‿‿◕。) i umie mrugać tymi miejscami po oczach, wyglada jakby je odkładała na trochę po prostu, jak okulary XD
miałam kociaka dwa lata temu z kocim katarem i oczy zarastały mu ropa i były jak skorupa, mamy go od pani która opiekuje się wieloma kotkami (musi być taka lokalna kociara