Wpis z mikrobloga

via Rowerowy Równik Skrypt
  • 39
367 851 + 58 = 367 909

UCI #bikemaraton w Jeleniej Górze. Co prawda nie UCI jechałem, ani nawet giga, jechałem mega. Czyli ta sama trasa, tylko jedna pętla a nie dwie.
W 2018 jechałem Classic - pamiętałem, to jako bardzo prosty wyścig, 3 małe proste górki i masa płaskiego. Po mapce - dochodzi jedna górka. Oj, byłem w błędzie. Było dużo trudniej niż pamiętałem.
Trasa wymagająca, ale fajna. Trochę błota, było ono jednak powierzchowne. Sporo korzeni, zwłaszcza na początku - wytrzęsło. Techniczny zjazd na początku - sporo zawodników zatrzymało się aby popatrzeć ;)
Później była nerwówka, bo UCI dojechało nas i na singlu w górę było ciężko... tu gdzieś stają bo za trudno, z tyłu pędzą, a ja gdzieś tam jeszcze pośrodku. Sumarycznie, nie sądzę abym stracił na tym za dużo, zyskać tym bardziej. Myślę, że poza nerwówką (w mojej okolicy) nie było innych konsekwencji - acz czytałem o jakiś pyskówkach czy zdarzeniach.
Jak wróciłem, to byłem zajechany. Ostatnio było bardzo mało czasu na jazdę i efekty było widać. Muszę się poprawić.

Mi się podobało :)

Dystans: 58.25km
Przewyższenia: 1,140m
Czas jazdy: 3:21:14
Średnia prędkość: 17.4km/h

#rowerowyrownik #ruszkielce #mtb

Skrypt | Statystyki