Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Kiedyś jak jeszcze mniej wychodziłem z domu niektóre rady wykopków wydawały mi się całkiem sensowne, ale ostatnie moje randki rozwiewają wszelkie wątpliwości do wykopowych ekspertów - zwłaszcza tych od spraw miłosnych. Przez ostatnie 2-3 lata widząc, że kiepsko mi idzie na rynku matrymonialnym - postanowiłem skorzystać z tych wielu rad tutaj oferowanych czyli siłownia, ciuchy, fryzjer i tak dalej. Poprawić coś w swoim życiu i zdobyć kobietę swoich marzeń.

Mocno inwestowałem w siebie, zadbałem o dietę, regularnie odwiedzałem siłownie, poszedłem do lepszego barbera, zadbałem o ciuchy, styl, wydałem łącznie myślę z 10-20 tysięcy na inwestycję w siebie ciuchy, diete, dentyste, kosmetyczki itd. Odwiedziłem też tego mitycznego wykopowego terapeutę i pochodziłem rok - wbrew wykopowemu narzekaniu akurat terapia dość mi się podobała, chociaż nie była jakoś mega pomocna i w ogólnym rozrachunku nie uważam, żeby to była kasa wywalona w błoto, bo dzięki pomocy terapeuty spojrzałem na swoje życie z innej perspektywy. Ale dużo ludzi tutaj mitologizuje tą terapia jakby to było coś niesamowitego i dającego niesamowite benefity, no tak nie jest niestety, strasznie przeceniane są efekty terapii. Już po pół roku takiej terapii widziałem, że terapeuta kręcił się z tematami w kółko i ciągle wałkuje te same tematy jak jakiś schemat, tylko odhaczał kolejne wizyty i kasował plny, więc dałem sobie siana po roku terapii - z pierwszych 6 miesięcy jestem zadowolony, a ostatnie 6 kasa w błoto.

W tym roku wróciłem na tinder i działam od stycznia i powiem wam tylko tyle, że jest dramat. Piszecie tutaj, że niby kobiety lubią zadbanych gości w stylowych ciuchach i po siłowni. A ja byłem już gdzieś na 30-40 spotkaniach i od lasek słyszę, że dla niej facet w moim wieku fascynujący się siłownią jest trochę dziecinny, podobnie jak przesadnie modne ubrany facet i woli po prostu szczupłych facetów bez mięśni w zwykłych ciuchach? Praktycznie od każdej to słyszę. Tak samo słyszę, że niezbyt im imponują modnie ubrani faceci, w modnych fryzurach i goście w tatuażach i tak naprawdę one chcą po prostu normalnie wyglądającego niewyróżniającego się z tłumu. A co do wymagań to praktycznie każda zgodnie twierdzi, że najbardziej imponuje im ogarnięcie życiowe i zdecydowanie wolą jakiegoś obrotnego faceta, który ma własne mieszkanie lub ambitną posadę i po pracy woli poczytać książkę, pójść na spacer, do kina, dokształcać się itd. Zacząłem tez rozmawiać z dawnymi koleżankami i dziewczynami z pracy co jest ważne w tych czasach i chyba nie musze dodawać, że jak schodziło na temat mieszkania i się dowiadywały, że w wieku 28 lat wynajmuje kawalerkę i nie mam własnego mieszkania, chociażby dwupokojowego 40m2 na kredyt to nie wygląda zbyt dobrze i powinienem popracować nad swoimi ambicjami. Kobiety zgodnie twierdzą, że ambicja, dobra praca, poukładane życie ma ważniejsze znaczenie niż wygląd, a przesadnie zadbany facet typu siłka, modne ciuchy odrzuca, bo nie kojarzy się kobiecie ze stabilnością i bezpieczeństwem, co jest kluczowe w długiej relacji.

Jak zwykle wykop się mylił i przecenił role wyglądu w świecie relacji damsko męskich. A ja dałem się nabrać, ale pretensje mogę mieć tylko do siebie :( W sumie z jednej strony nie żałuję, że dałem się tak wam nabrać na te rady, że wygląd to wszystko, bo czuję się lepiej po tej zmianie, a sam pewnie nigdy bym nie zerwał leniwej dupy z kanapy. Ale z drugiej strony stawiając wszystko na wygląd zaniedbałem aspekty finansowe i mieszkaniowe, a to jednak dla kobiet ma zdecydowanie większe znaczenie niż wygląd. A tu się okazuje że wystarczy być przeciętnym z wyglądu i można zaimponować po prostu charakterem, ambicją i stabilnością życiową. Spotykałem się z różnymi dziewczynami wiek 20-27 - typowymi seksownymi julkami studentkami jak i introwertyczkami szarymi myszkami i każda zgodnie przyznaje, że jest znudzona podrywem kolejnego - typowego wysportowanego gościem z fajnym ciałem, ale bez dobrej pracy, ambicji i planu na przyszłość. Prawie każda jak opowiadała o swoim EX to okazywało się, że nie były to żadne mityczne chady czy oskarki tylko jakiś ambitny programista czy inny inżynier.

Tak więc takie rady dla was - nie wierzcie za bardzo ludziom co tam piszą na tagach #redpill i #blackpill to są przeważnie jakieś baity. Do pewnego poziomu wiadomo, że wygląd ma znaczenie i brzydale mają gorzej, ale jak już jesteście przeciętnymi facetami i nie macie nadwagi czy niedowagi to większy aspekt musicie położyć na ciekawy charakter, życie społeczne, ambicje i ogarnięcie, jeśli szukacie stabilnej relacji

#podrywajzwykopem #tinder #zwiazki #seks

---
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #629cfe7318ae3c6be4fa3fde
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: karmelkowa
Przekaż darowiznę
  • 61
via Wykop Mobilny (Android)
  • 32
@AnonimoweMirkoWyznania: no ale idzie Ci lepiej czy gorzej po tych inwestycjach? Bo z wpisu wynika że lepiej.

A tego co mówią dziewczyny to nie warto nic słuchać tylko patrzeć co robią. Tych "zwykłych ambitnych stabilnych życiowo" na tinderze są tysiące i nie mają par a każda jest znudzona wysportowanymi z fajnym ciałem. Coś tu się nie zgadza ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@AnonimoweMirkoWyznania: Pójście w żadne ekstremum nie jest dobre. Skupisz się tylko na wyglądzie, to będziesz nudny, niezaradny, bez planu na przyszłość - może coś wyrwiesz na początku, ale po chwili rozmowy prędko wyjdzie, żeś jeszcze nieopierzony w tych tematach, a chłop zbliżający się do 30stki i niemieszkający "na swoim" zdecydowanie nie brzmi atrakcyjnie.

Z drugiej strony możesz być super turbo zaradny, super praca, gotowanie, etc. - ale jak będziesz zapuszczony, z
@AnonimoweMirkoWyznania: Typowe teksty kobiet, które chcą cię spławić. Jakbyś miał mieszkanie i ogólnie super pozycję, to by było wrzucanie na wygląd. I tak do usrania, zaklęty krąg. Uwierz, jeśli byś się podobał danej pacjentce to naprawdę nic takiego nie miałoby miejsca, bo zajęty byłbyś peklowaniem, a one wybaczyłyby ci pewne niedociągnięcia. Kolejny cope mało atrakcyjnego mirka, nic nowego, tak jak to, że #!$%@? baitem ta opowieść (20 koła na zmiany, 40
@AnonimoweMirkoWyznania: moim zdaniem powiedziały prawdę o tych fanatykach PUA typu @Jah00 @eldzej_10 bycie #gymcel nic nie daje, tak samo ciuchy, fryzura, charakter, to są zwykłe bajki, fantazy dla dzieci.

Po prostu miałeś brzydką morde i niski wzrost, a o mieszkaniach ci powiedziały, żeby sprowadzić cię do roli beciaka gdy już się wybawią, to będziesz opcją D czy tam E, gdy A (chad), B (semi-chad), C (high-tier n0rmie) okaże się niewypałem, to
@AnonimoweMirkoWyznania: Bo bycie przystojnym/pociągającym dla kobiet to nie lista rzeczy do odhaczenia. Próbujesz udawać kogoś kim nie jesteś. Nie jesteś freakiem z siłowni, nie jesteś wytatuowanym gościem co ma dobry smak do ciuchów i sztuki. Przyciągasz kobiety zainteresowane spokojem i stabilizacja, a nie takie, które przyciąga typ faceta na którego się kreujesz. To powinno ci dać do myślenia. Już pomijam, ze sorry ziomek, ale z tymi dobrymi ciuchami itd. to częsty
Kobiety zgodnie twierdzą


@AnonimoweMirkoWyznania: xD

Popełniasz podstawowy błąd. Słuchasz co kobiety mówią, a one tylko mówią to co chcesz sam usłyszeć oraz racjonalizują swoje odczucia. Np. siedzi przed nimi przystojny, dobrze ubrany facet, ale nie czują pociągu do niego to powiedzą, że "za przystojny", albo "dbanie o wygląd jest dziecinne". A jak się zakochają w przystojniaku to powiedzą, że to wygląd, a jak w informatyku to powiedzą że inteligencja. Oczywiście są
@AnonimoweMirkoWyznania: nie wiem czy to Ci w czymś pomoże ale u mnie sprawdza się technika pisania dosyć długo ze sobą przed spotkaniem a nie small talk i zaraz randka. Może mam dobre gadane nie wiem ale jak taka Juleczka wytrzyma z 2 tygodnie codziennych rozmów czy to na messe czy przez telefon i cały czas będzie z jej strony zainteresowanie to zazwyczaj na spotkaniu rzuca Ci się na szyje, wiecie już
@AnonimoweMirkoWyznania: Mistrzu nawet nie wyjeżdżaj z Tinderem i nawet nie próbuj podawać tu jakichś cech które liczą się w trwałych związkach, bo na tym portalu to nawet nie ma sensu i nie opłaca się szukać nikogo do związków a te cechy nie mają tam znaczenia. Tam rzeczywiście wygrywa wygląd i wygrywają Chady, tylko że do takich zabaw jak ONS/FWB nie trzeba mieć nawet takich cech jak to że jesteś zaradny finansowo