Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 3
Śniła mi się firmowa rozmowa na Zoomie, gdzie pod koniec rozmowy nieoczekiwanie dołączyło do niej kilka randomowych, nieznanych mi osób. Po chwili znalazłem się u jednej z nich w pokoju, ale gdy podszedłem bliżej to okazało się, że jest cała zamazana. Nagle zjawiłem się w łóżku, w którym śpię i ta osoba zmieniła się w cień, który przebiegł cały mój pokój. Ten etap snu już był w towarzystwie paraliżu sennego.

Obudziłem się i po chwili znowu wróciłem do snu, wtedy już szedłem po schodach jakiegoś hotelu, gdzie jakaś niska staruszka, wyglądająca na hybrydę siostry zakonnej i pielęgniarki, zbierała kasę i wypowiadała przy tym jakieś niezrozumiałe słowa. Gdy zacząłem się zbliżać od razu odwróciła się w moją stronę i rozpoczął się wielki krzyk, od razu dostałem paraliżu. Znowu byłem w łóżku, a ona darła na mnie mordę przed łóżkiem.

Także stwierdziłem, że jednak już nie robię kolejnego podejścia do spania xd

#sen #sny #paralizsenny #ld #luciddream
Tippler - Śniła mi się firmowa rozmowa na Zoomie, gdzie pod koniec rozmowy nieoczekiw...

źródło: comment_16537316082lVlpVkYCHEYcwB0MBQZV0.jpg

Pobierz
  • 2