Zastanawia mnie coraz częstsza moda na rozmawianie przez telefon trzymając go w ręku przed twarzą, ekranem do góry, mówiąc do mikrofonu i oczywiście rozmawiając na głośnomówiącym.
To jakaś nowoczesna forma ekshibicjonizmu, której nie rozumiem? Ludzie lubią się dzielić z innymi ich prywatnymi rozmowami? Puszczanie muzyki z telefonu na maxa (to dawniej), wrzucanie fot na Instagram jest już za mało odkrywające nasze życie prywatne i teraz modne jest rozmawianie na głośniku?
@macan: masakra, jeszcze idą czasem laski załadowane torebkami, siatami z zakupami, a i tak trzyma w ten sposób telefon. Po kiego grzyba rozmawia w ogóle w ten sposób? A jak już musi porozmawiać, to przecież słuchawka Bluetooth grosze kosztuje...
@macan: mi obecne telefony strasznie grzeją ucho, po 5 minutach takiej rozmowy pojawia się pot. Dwa, często nie słyszę nic przez głośnik bo ludzie zwyczajnie, mówią nie wyraźnie.
Ale u mnie głównym powodem jest to grzanie, wcześniej nigdy nie używałem tak telefonu.
@macan: ja tak robię jak mi ktoś coś streamuje/pokazuje albo jak ja pokazuję coś komuś, a akurat zapomnę słuchawek ¯\_(ツ)_/¯ przy czym staram się nie gadać za głośno i jak widzę potrzebę to ściszam telefon, bo wiem jakie to #!$%@?ące
@macan: ja tak robię i już tłumacze czemu, ręka z telefonem przy uchu musi być uniesiona i boli już po chwili, a druga wersja pozwala na to żeby zgiąć tylko łokieć i można tak gadać godzinami
@macan: jest inny powód, rozmowa przez komunikatory typu whatsapp czy telegram odpala się domyślnie z kamerą i na głośnomówiącym, mało kto to zmienia w ustawieniach...
@macan: xd jak ma być dobrze w tym kraju skoro ludzi irytuje to jak ktoś rozmawia przez telefon xd
Robię tak, jest to pomocne wtedy gdy mogę jednocześnie coś sprawdzać na telefonie w trakcie rozmowy ~ nie robię tak zawsze ale w większości przypadków.
@macan bo jak masz tel przy uchu to jakieś tam promieniowanie występuje i pozniej masz raka i dlatego te bęcwały tak robią. To samo słuchawki twd sprawiają że mózg ci się gotuje. Tak mówią serio
@macan: po prostu ludzie rozmawiają przez telefon transmitując obraz swojej twarzy. Teraz, w czasach nielimitowanego, szybkiego transferu to popularne.
@macan ja mam z*****y głośniczek bo mi kaszojad zaślinił xD i taka gadam i mam w dupie ze komuś się nie podoba xD
@StachuStach: Dostaniesz kiedyś blachę na odmul to zmienisz zdanie
Osobiście byłem świadkiem jak gościu tak sobie rozmawial w tramwaju, jakiś prawilny dres 3 razy go ostrzegał żeby się ogarnął, tamten nic. Po 4 przystankach dres wyciągnął delikwenta na solo na przystanku
@macan: moja teoria jest taka, że to kopia zachowania z amerykańskich reality show. Tam ma to sens, by widz słyszał całą rozmowę. Ludzie się napatrzyli na celebrytów rozmawiających w ten sposób i małpują.
To jakaś nowoczesna forma ekshibicjonizmu, której nie rozumiem? Ludzie lubią się dzielić z innymi ich prywatnymi rozmowami? Puszczanie muzyki z telefonu na maxa (to dawniej), wrzucanie fot na Instagram jest już za mało odkrywające nasze życie prywatne i teraz modne jest rozmawianie na głośniku?
Komentarz usunięty przez autora
Ale u mnie głównym powodem jest to grzanie, wcześniej nigdy nie używałem tak telefonu.
@Rasteris: wątpię. Teraz wiele telefonów nie ma złącza słuchawek. BT raczej są droższe
Robię tak, jest to pomocne wtedy gdy mogę jednocześnie coś sprawdzać na telefonie w trakcie rozmowy ~ nie robię tak zawsze ale w większości przypadków.
@StachuStach: Dostaniesz kiedyś blachę na odmul to zmienisz zdanie
Osobiście byłem świadkiem jak gościu tak sobie rozmawial w tramwaju, jakiś prawilny dres 3 razy go ostrzegał żeby się ogarnął, tamten nic. Po 4 przystankach dres wyciągnął delikwenta na solo na przystanku
Komentarz usunięty przez autora