Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Chciałbym nauczyć się tańczyć. Nie potrafię tańczyć wcale, chciałbym nauczyć się tańczyć zarówno takie klasyki jak walc czy tango, ale też tak po prostu by na imprezach typu wesele ruszyć się. Postanowiłem w końcu coś z tym zrobić i myślę o zapisaniu do szkoły tańca. Tak jak wspominałem nie potrafię dosłownie nic, nie mam poczucia rytmu ale też zwykłej koordynacji ruchowej, nie mam też nikogo z kim mógłbym się zapisać, moje znajome nie chętne, co prawda wolałbym z kimś znajomym robić z siebie idiotę (przynajmniej myślę, że tak może być na początku znając swoje umiejętności) no ale postanowiłem, że to nie będzie moja wymówka.
Polecacie jakąś w #warszawa, najlepiej #ursynow / #mokotow , która nie będzie kosztować milionów monet(chociaż to akurat aż tak bardzo ważne nie jest) i gdzie będę mógł nauczyć się tańczyć od zera?
#taniec #pytanie

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #6285ee61cbf957295e3bb4c9
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: karmelkowa
Roczny koszt utrzymania Anonimowych Mirko Wyznań wynosi 235zł. Wesprzyj projekt
  • 11
@AnonimoweMirkoWyznania: najgorzej z poczuciem rytmu. Jasne - kroków się nauczysz ale jako prowadzący facet to będzie średnio dla partnerki (choć nie dla wszystkich oczywiście)
Może znajdź na razie jakiś zestaw ćwiczeń na YT jak sobie wyrobić rytm? Myślę, że wiele godzin z tym trzeba poćwiczyć. Jak już będzie rytm to taniec jest naturalny i nie trzeba się za dużo uczyć.
@DrGreen_2 @niegwynebleid ale taniec to bardzo dobra nauka rytmu i synchronizacji - tylko nie zaczynać od czegoś skomplikowanego, dobre będzie coś prostego jak discosamba czy inny taniec "użytkowy" żeby rytm był jak łopatą wybijany w piosenkach ;) no i dobry instruktor to podstawa, tak żeby to była bardziej zabawa niż sztywne ramy i #!$%@? formułkami ;) nie jestem specem, po prostu zaczynałem 2 lata temu jak op - tylko taka przewaga że
@rand001: nie wiem, nigdy nie zaczynałem - rytm mam bardzo dobry i pewnie najlepiej wyrabiać go od dziecka.
Ale chodziłem na chwilę na kurs tańca i tam się uczyło kroków, a nie rytmu,. Za mało czasu, za dużo ludzi. Ale skoro mówisz, że na ciebie zadziałało to zapewne ja nie mam racji.
@niegwynebleid dlatego polecam prosty taniec i szukać dobrego instruktora, wszelakie "kraszkursy" i tańce latino (mam uprzedzenie xD) są jak piszesz, pokażą formułkę kilka kroków, 20par na sali i wywalone - efekt człowiek zrażony. Ja akurat dobrze trafiłem i chwyciło, ale też trochę to trwało. Początki to była tragedia :D wstyd jak UJ (w mojej głowie, dziewczyny wyrozumiałe) przed nowymi ludźmi (zmiany w parach) jak nie potrafiłem wejść w rytm i trzymać się
@DrGreen_2: da się wszystko, jak będziesz chodził co drugi dzień to po miesiącu już będziesz chodził po chodniku w rytm. Idz na co chcesz, jaka muzyka ci sie podoba. Zdrofit ma tez zajecia z muzyka, a jak chcesz sie nauczyc koordynacji to idz na izolacje jazzowe