Wpis z mikrobloga

Tak sobie czytam co jakiś czas analizy, raczej takie popularne, nie żadne hermetyczne dla profesjonalistów, odnośnie stóp procentowych.

Jeszcze jakiś czas temu, chyba tydzień temu, czytałem
- szczyt inflacyjny lipiec/sierpień 2022
- szczytowe stopy 6,5%
- spadki od około połowy 2023r

Dzisiaj już czytam
- szczyt inflacyjny jesień 2022r
Dość enigmatyczny termin, czyli wrzesień czy przełom listopad/grudzień?
- szczytowe stopy 7,5%
- spadki od początku 2024

Ktoś może pamięta jak takie prognozy przedstawiały się np w marcu? To jakiś owczy pęd analityków na zasadzie "kto da więcej"? Może ktoś ma dostęp do danych bardziej dla ludzi z branży które mówiły by coś więcej albo prawdopodobnie dokładniej?

#inflacja #kredythipoteczny #nieruchomosci
  • 19
@massh: ja pytam poważnie a nie o Sasinow czy Glapinskich, wydaje mi się że inflacja jeszcze dojenie w opór choćby ze względu na braki dostaw żywności z Ukrainy. Co prawda zboże dotknie nas pośrednio tylko ale już np olej widocznie podrożał.
@RumunElfik2137: widziałem predykcję ING mówiące o stopach koło 10% do końca roku i to sprzed 2-3 tyg. Moim zdaniem za ciągle zwiększającą się inflacją (i pewnie tym samym wyższymi stopami) przemawiają m.in.:

- przeciwstawne działania NBP i rządu (nie pomaga napewno to, że za rok wybory);
- rosnące ceny energii (sama energia nie wlicza się do koszyka inflacyjnego, ale wiadomo, że finalnie przedsiębiorstwa będą podwyższać cenę produktu końcowego);
- presja płacowa;
@czupakabra85:

-wybory i 3%pkb na wojsko nie napawają optymizmem co do zmiany kierunku działań rządu.

- ceny energii, sądzę że szerokie wypieranie rosyjskich surowców z Europy dopiero się zaczyna, nie obejdzie się to bez zmian cenowych

- presją płacowa, sam w pracy mam zazwyczaj jedna podwyżkę na przełomie stycznia/lutego dla wszystkich pracowników i ewentualnie inne trzeba sobie samemu wynegocjować, w tym roku już przekonujemy szefa że skoro najniższą będzie waloryzowana dwa
do tego bez ich zboża warunki życia na bliskim wschodzie i w północnej Afryce znów się pogorszą, można spodziewać się kolejnych fal migrantów z tamtych kierunków.


@RumunElfik2137: to będzie imho ogromne wyzwanie dle Europy w kolejnych latach. Zmiany klimatyczne i ceny żywności spowodują b. duży napływ imigrantów z Afryki.
@elf_pszeniczny: u mnie chyba nie liczyli zdolności na nowo, w sumie to na pewno nie bo w międzyczasie od wzięcia kredytu urodziło mi się dziecko a nie pamiętam żeby o to pytali.

Jak byłeś tydzień temu to z ciekawości jakie oprocentowanie dostałeś?
@elf_pszeniczny: tragedii nie ma, ja mam do spłaty jeszcze 233k, 8% rrso i trochę boli że ponad 18k samych odsetek rocznie poleci, ale mam nadzieję w tym roku nadpłacic tak że zostanie z tego poniżej 200 więc jakoś to będzie, ciekawe co z tymi wakacjami, czy na stałej też będą, to mnie teraz najbardziej interesuje aktualnie.