Wpis z mikrobloga

@Tymajster: Ja w liceum mieszkalam w internacie i po WF, na przerwie, szłam wziąć prysznic. W szkole były też dostępne prysznice, ale laski jakoś nie chciały ( ͡° ͜ʖ ͡°) Ba, jeśli w ogóle ćwiczyły.

A w 4-6 i gimbazie, to WF był zwykle na koncu lekcji. Fakt - zdarzało się też w ciągu dnia (w gimbazie) i to było najgorsze