Wpis z mikrobloga

Opowiem wam coś, mireczki, o kompetencji wsparcia technicznego #orange i skuteczności ich procedur reklamacyjnych. Póki co postanowiłem im wysłać list polecony, bo na czatach i telefonach już wymiękłem.

Mam od kilku lat pakiet Orange Love (telewizja, internet, VOIP i komórka). Jest i działa.

Do tego mam jeszcze jedną, samą Neostradę.

Poprosiłem o przeniesienie tej pojedynczej Neostrady pod inny adres. Wykonali. Działa.

Ale przestał działać mi VOIP, który przez te wszystkie lata miałem spięty na komórce przy pomocy aplikacji. Zacząłem to sobie sprawdzać i drążyć i okazało się że "przenieśli" mi pakiet Love, a Neostrady nie ruszyli z poprzedniego adresu. Formalnie, w papierach - bo usługi obie działają.

Efekt jest taki, że VOIP nie działa, telewizja jest spięta na pojedynczej Neostradzie a przy okazji działa w tej lokalizacji gdzie być powinna.

Infolinia postanowiła to "naprawić" i umówili po raz kolejny technika. Po co, skoro wszystko technicznie w lokalizacjach działa? Chyba żeby zrobić dodatkowy bałagan.

"Specjaliście" od VOIP któremu usiłowałem wytłumaczyć co nawywijali i jak to wygląda, wytłumaczyć się tego nie dało, bo "proszę sprawdzić czy lampka się świeci", "aplikacji nie wspierami", "do widzenia".

Taka to kompetencja...

Do tego internet mobilny (bez znaczenia dla całości, ale jednak z pewnym kwasem, bo 5G nie da się włączyć ani na komórce która jest sprzęgnięta w "Love", ani na internecie mobilnym). Musiałbym przejść z tym do oferty na kartę. Mogę, bo "Love" jest już na czas nieokreślony.

#zalesie #neostrada #voip
motaboy - Opowiem wam coś, mireczki, o kompetencji wsparcia technicznego #orange i sk...

źródło: comment_1652035051oiZzEn8j3JTFwtMpYDx6Sa.jpg

Pobierz
  • 2