Wpis z mikrobloga

@haxx: a gdyby to nie był rower a samochód? miałbyś problem kto wtedy ma pierwszeństwo?
nie ma przejazdu rowerowego - rower na tym przejściu nie może się znaleźć, bo zabronione jest jeżdżenie pojazdami po przejściu dla pieszych
jeśli zaś jakikolwiek pojazd chciałby wykonać taki manewr, to jest to włączanie się do ruchu i wtedy wjeżdża na jezdnię jako ostatni
@TestoSynth: fajnie ze poszukales w googlu natomiast znajomy 2 lata temu potracil 2 razy rowerzyste i obie sprawy wygral - przedni slupek prostowal za pieniadze rodzicow dzieciaka ktory wjechal na przejscie a maske za pieniazki rowerzysty doroslego.... wiec ufaj dalej artykulom
@TestoSynth:

Według niektórych wykopków jeżeli rowerzysta przejeżdża po przejściu dla pieszych to można go potrącić i po nim przejechać.


A według niektórych wykopków rowerzysta potrafi w ułamek sekundy transformować się pomiędzy byciem pieszym/rowerem/pojazdem, zależy jak mu w danej chwili najwygodniej i należy to uszanować.

Zjazd ze ścieżki rowerowej, przejazd przez przejście dla pieszych, potem zium skrót przez chodnik i cyk wjazd na jezdnie i jedziemy dalej, wszystko oczywiście na czerwonym świetle.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 4
@haxx: prosta sprawa. Rowerzysta dojeżdża do pasów, zsiada z roweru i przeprowadza go. Jeżeli kierowca nie przejedzie przez pasy zanim cyklista (już jako pieszy, który przeprowadza rower) nie zbliży się do nich z zamiarem przejścia to musi czekać. Oczywiście gdyby rowerzysta wjechał na rowerze na takie pasy to jest to wtargnięcie i za ewentualną kolizję ponosi odpowiedzialność.
Mało tego, jeśli przeprowadza przez pasy rower to powinien przejść przez całe i dopiero
Rowerzysta musi się zatrzymać, przeprowadzić rower na drugą stronę i wsiąść na ulicy.


@Jaroslaw_Keller: Nie ma przepisu nakazującego przepychanie pojazdów. Jeżeli nie ma tam wyznaczonego przejazdu, to zgodnie z PORD rowerzysta może zjechać na jezdnię przed skrzyżowaniem i normalnie skręcić w lewo po jezdni. Jeżeli jest przejazd, to rowerzysta skręcając w lewo włącza się do ruchu, a więc ustępuje pierwszeństwa wszystkim innym, mimo znaku A-7 i Art. 27. 1a.