Wpis z mikrobloga

Mam problem, oddałem mieszkanie wynajmującemu. Podczas oddania mieszkania spisaliśmy dokument że mieszkanie ostało odebrane przez wynajmującego bez uwag i kaucja zwrócona zostanie w terminie 14 dni. Mineło kilka dni i otrzymuje wiadomość sms od wlasciciela mieszkania, że jednak mieszkanie jest zniszczone i nie odda kaucji. Czy mogę cokolwiek zrobić w takiej sytuacji? Nie chce działać impulsywnie ( jak zawsze) wiec proszę Was o pomoc :) #mieszkanie #nieruchomosci #pytanie #pytaniedoeksperta #wynajem #januszbiznesu #prawo #mieszkanie
  • 14
@czapkowski: jakie zniszczenia niby typ znalazł? Dokumenty podpisane więc typ ma oddać kasę i tyle, Janusz sobie kombinuje bo mu kasy szkoda. Przedsądowe wezwanie do zapaty, potem do sądu, klauzula wykonalności, do komornika i kasę masz z powrotem.
Przy czym typ pewnie się obsra po pierwszym piśmie i hajs odda, na razie kombinuje licząc że trafił na frajera co odpuści.
@czapkowski: mialem taka sama sytuacje. wlasciciel ze sp zoo, przez agencje nieruchomoscia robiaca rozliczenie, i sobie w kilku lecieli, dopisali do rozliczenia szkody z dupy ktorych nie bylo na protokole odbioru xD

przez 2 miesiace mnie zlewali i odpowiadali zdawkowo na kolejne maile, ale w koncu im zmiekla rura i oddali roznice w hajsie.
bylem zdeterminowany zeby wyslac przesadowe wezwanie do zaplaty i isc do sadu gdyby zwlekali chocby tydzien dluzej
@thewickerman88: no właśnie takie średnie bym powiedział... Przy przeprowadzce delikatnie ukruszyl się kawałek ściany 2x2 cm. Jak malowałem mieszkanie to zabrudzilem uchwyty od karniszy białą farbą. Tylna dykta od szafy zgniła od ściany, więc wycielem zgniły kawałek i zostało w takim stanie ( brak kawałka dykty z tyłu szafy). Brak rolet które się zwyczajne rozpadły podczas wynajmu ( w zamian mirabelka zawiesiła nowe firany). Odpada farba i ściany są brudne. Całe
@czapkowski: miałam identyczna sytuację. Jest protokół zdawczo-odbiorczy - wygrałeś. U nas sąd, sprawa w trybie przyspieszonym. Właściciel Janusz który chciał wyremontować za naszą kaucję całe mieszkanie (było od ok. 30lat nieremontowane,my mieszkaliśmy 2 lata w jednym pokoju generalnie syf ruina) musiał oddać kaucję, pokryć koszty sądowe i zwrócić za dojazd do miasta, gdzie ostatecznie była jedną szybką,niesteesujaca rozprawa i zwrócić koszty za utracony dzień pracy. Polecam. Miło, bezstresowo, człowiek oswaja się
@Kotiki_to_nie_foki: tyle wsparcia jak od Was nie dostałem dawno :) Też mi się wydaje że jeśli jest podpisany papier, to wysyłanie smsów ze zdjęciami brudnej szafki jest niepotrzebne. Jesteśmy komunikatywnymi wynajmującymi, mogli o kaucji porozmawiać z nami podczas oddania mieszkania. Powedzieli tylko ze jest spoko i kaucje wpłacą za 14 dni. Na dokumancie widnieją dwa "przekreślenia". Mam nadzieje że niest to jakiś chwyt janusza.
Pobierz c.....i - @Kotikitonie_foki: tyle wsparcia jak od Was nie dostałem dawno :) Też mi si...
źródło: comment_1651663061pQGLMMLNcSWcqULn2mzkGN.jpg
@czapkowski: jesteście oboje świadkami, że Janusz oglądał mieszkanie i poświadczył podpisem, że nie ma szkod. (Wyjątkiem są szkody ukryte na które ma chyba 2 (?) Tygodnie typu niedziałające sprzęty jak pralka, jakieś braki części w sprzętach. Wszystko co widać gołym okiem nie zalicza się do tego.
Zaczyna się od 3 listownych próśb o oddanie kaucji. Oczywiście polecony na adres Janusza (ten z umowy, czyli najczęściej mieszkania, które wynajmuje), ale to nic.