Wpis z mikrobloga

Mirki, wczoraj wieczorem wybrałem się na chwilę nad jeziorko na karpia. Było ich sporo, ale zastanowiło mnie to, że widziałem dużo pływających tuż przy powierzchni, było widać wystające płetwy grzbietowe. To przez brak tlenu czy jak?

Jak je wtedy łowić (i czy w ogóle, nie chcę ich męczyć jeśli są kiepskie warunki w jeziorze)? Zanęciłem i faktycznie kilka spłynęło w okolice, ale nadal nie żerowały przy dnie tylko pływały pod powierzchnią.
#wedkarstwo
  • 10
Swieczka jest dobra. Biala swieca taka od koledy. Na stale. Dlugi przypon, 50-100cm. Maly haczyk. Chleb zagnieciony albo psia karma na wlosie. Chleb tostowy w mikrofali 30 sekund robi sie guma. Talarki na krotki wlos. Maly haczyk i zgarynasz wszystkie karpie.
@garlicsauce miałem Ci odpisać tydzień temu, ale wykop się zepsuł i nie mogłem dodać komentarza. Sprawdź sobie spławik pellet waggler (np bagging waggler loaded). Spoko się sprawdza do łowienia ryb w toni. Ładujesz do niego pellet lub zanętę i jak ryby są bliżej powierzchni, to je nęci.