Spadł mi wczoraj łańcuch w Moto, nie chciało mi się go pchać 3 km do domu to go s #!$%@? zostawiłem na parkingu xD teraz pytanie. Powie mi ktoś jak ten łańcuch założyć? Dam radę to zrobić na parkingu czy czeka mnie pchanie? XD
@porterhouse: Jak mocno trzeba zaniedbać napęd, żeby łańcuch spadł ja jebe. Jeżeli był tak luźny, że spadł to poluzuj napinacz do końca może ci się uda go wsadzic.
Wężyki komplet kluczy, aby poluzować tylne koło, będziesz mógł wtedy regulować położenie koła, załóż łańcuch i wtedy wyreguluj naciąg łańcucha a na koniec dokręć nakrętki od koła
@porterhouse: Jak poluzujesz ośke i napinacz i nie cofnie się koło to po prostu #!$%@? kopa i pójdzie. Sprawdź w serwisówce jaki ma być luz i napnij tak jak trzeba.
@porterhouse: spadł łańcuch bo był za luźny. Zakłada się go w ten sposób jak w rowerze. Luzujesz tylne koło przesuwasz do przodu na maksa zakładasz od góry łańcuch i cofasz motocykl. O ile tobie nie spadł z przedniej zębatki ale to poznasz po tym że na luzie N będziesz mógł go przeciągać.
Wg mnie zdawcza zębatka jest dojechana na obwarzanek. Nie wierzę że nie było słychać bajzlu na łańcuchu zanim spadł, noż kurde. Ja bym zapchał, rozebrał i naprawiał bo kolejne spadnięcie łańcucha może się skończyć #!$%@? kierownika albo #!$%@? moto.
@Man_of_Gx: @mpetrumnigrum: @#!$%@?: @Kuork: @zabekpmf: @Kuork: założyłem, ale był w opór luźny, a że Moto stał przy serwisie to mi naciągnęli. Pewnie spadł przez to, ze śruba regulująca była złamana/skrzywiona. Teraz jest git naciąg, ale i tak mam do wymiany mechanizm i zębatki bo już zmęczone życiem. Na razie tego nie ruszam bo szkoda mi inwestować w tego trupa, do jazdy po mieście jest ok
#motocykle
@#!$%@?: dziękował xD
Zakłada się go w ten sposób jak w rowerze.
Luzujesz tylne koło przesuwasz do przodu na maksa zakładasz od góry łańcuch i cofasz motocykl.
O ile tobie nie spadł z przedniej zębatki ale to poznasz po tym że na luzie N będziesz mógł go przeciągać.
Wg mnie zdawcza zębatka jest dojechana na obwarzanek.
Nie wierzę że nie było słychać bajzlu na łańcuchu zanim spadł, noż kurde.
Ja bym zapchał, rozebrał i naprawiał bo kolejne spadnięcie łańcucha może się skończyć #!$%@? kierownika albo #!$%@? moto.
Gx
Komentarz usunięty przez autora
Gx