Wpis z mikrobloga

@pidzej11: Mysle, ze to tez po czesci kwestia set-upu, nie mieli zadnej sesji na sucho przed parc-ferme wiec, troche na slepo ustawiali bolid (bo w piatek prognoza nie zapowiadala w ogole deszczu na niedziele). W Australii to RB nie mial zadnego podejscia. Miami znowu 1st time, wiec tez ciezko bedzie powiedziec. Najwiecej powie Hiszpania, bo sprawdzony tor + nawet jezdzony w obecnej formule przy testach.