Wpis z mikrobloga

@zsokiemowocowym: Mojżesz rozkazał wymordować wszystkich. Oburzył się kiedy jego wojsko nie potrafiło zmusić się do mordowania kobiet i dzieci (już to mówi wiele o pojęciu moralności i dobra założyciela Waszej religii) po czym idzie na ustępstwo i negocjuje by wymordować tylko chłopców i nie-dziewice, a dziewczynki zachować jako niewolnice. Twój komentarz tej sytuacji to pytanie co jest złego w braniu jeńców. Brak słów.
@Phyrexia: Nie do końca rozumiem argument o mówieniu że w starożytności lub w średniowieczu chrześcijanie prezentowali inną wrażliwość (nie jestem pewien czy to najlepszy możliwy do użycia wyraz) niż ludzie obecnie, przecież współcześnie Kościół wstydzi się i przeprasza za sytuacje z przeszłości, chociażby oficjalne przeproszenie Muzułmanów za krucjaty(co jest oczywistym przyznaniem racji że było to złe). Przykład palenia na stosie również jest dla mnie nie do końca zrozumiały z tego powodu
jeśli dobrze pamiętam to chociażby w katolickiej Polsce takie sytuacje nie miały miejsca


@MarcinTrembacz: Nie ośmieszaj się, okay?

W 1315 roku biskup wrocławski Henryk z Wierzbna powołał trybunał inkwizycyjny pod przewodnictwem biskupa pomocniczego Pawła z Bancza, który skazał na spalenie na stosie ponad 50 waldensów we Wrocławiu, Nysie i Świdnicy uznanych za heretyków i lucyferian


Na skutek płomiennych kazań Jana Kapistrana w czerwcu 1453 roku na Placu Solnym we Wrocławiu spalono
@Phyrexia: Spokojnie, przecież napisałem "jeśli dobrze pamiętam", nie jestem przecież omnibusem. W takim razie wracam do tego co napisałem na samym początku wiadomości gdzie wspomniałem że ludzie w przeszłości zachowywali się inaczej niż współcześnie a to czy wyznawali chrześcijaństwo, buddyzm, podążali za naukami Konfucjusza, itd. nie miało dużego znaczenia bo nasza perspektywa na dobre i złe zachowania zmieniła się przez ten cały czas.