Wpis z mikrobloga

@jaacek: Pewnie trochę dlatego, że jestem zmanierowany. Niby wiadomo, że to wszystko lagerki i wiele się między sobą nie różnią ale Heineken jest to wg mnie klasyczny szczoch i nie wypiję tego piwa nigdzie. Poza tym chyba jestem nauczony, że najlepiej kupować browar lokalny i najzwyczajniej lubię popróbować alkoholu, którego nie znajdę na naszych polskich półkach.