Wpis z mikrobloga

  • 2
Zawsze mnie zastanawiało jak na wojnie rozróżnia się cele i jednostki wrogie od przyjaznych? Skąd wiadomo czy do tego człowieka czy obiektu strzelać czy to nasz? Były jakieś spektakularne wpadki z friendly fire podczas współczesnych wojen? Niezbyt znam się na armii i generalnie wojskowości, więc może ktoś obeznany opiszę jakie to działa. W przypadku zakłóceń komunikacji albo ogólne zasady. Dawniej armie miały swoje charakterystyczne kolory to trudniej się pomylić, ale teraz mundury wyglądają podobnie. (Zainspirowane aktualnymi wydarzeniami na Ukrainie)

#armia #wojna #wojsko #militaria #kiciochpyta #pytanie #pytaniedoeksperta
  • 13
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@kvas: ogólnie po to noszą opaski w różnych kolorach, do tego ruscy malują litery na pojazdach.
Ta wojna jest specyficzna bo obie strony używają praktycznie tego samego ciężkiego sprzętu.
  • Odpowiedz
via Android
  • 0
@mexxl: okej ale opaski to widać z bliska, a znaki na pojazdach może i widać, ale nie ma jakiegoś jednolitego systemu czy sposobu?
  • Odpowiedz
@kvas: Jesli chodzi o sam sprzet to przykladowo nato uzywa systemu swoj-wrog w stosunku do floty czy lotnictwa.
Co do przykladow ruscy zestrzelili swoj samolot a ukraincy zabili swoich ludzi.
Raczej friendlyfire zdarza sie glownie w dzialaniach piechoty i przy ostrzale artyleryjskim.
  • Odpowiedz
  • 1
@kvas raporty, mapy, rozkazy, wojsko to instytucja biurokratyczna, nic nie robi się bez rozkazu, a żeby wydać rozkaz musisz najpierw zidentyfikować cel i przygotować plan działania, kiedyś to wszystko było na papierze ale żeby przyspieszyć proces opracowuje się systemy BMS, no ale czasem komunikacja nawala i wtedy mamy FF
  • Odpowiedz
@kvas:
Zdarzalo sie, zdarza i bedzie sie zdarzac tak jak sa i beda wojny. Sila ognia dzisiejszego wojska tylko rosnie, czas decyzyjny co do otwarcia ognia (czy i w jakim kierunku) tylko sie skraca, manewruje i walczy sie w nocy.

Nowoczesne armie zakladaja ze podczas duzej, intesywnie prowadzonej operacji ofensywnej w warunkach konfliktu pelnoskalowego, 20% z calosci strat, moze byc powodowane wlasnym ogniem. Czy to artyleryjskim, czy to lotniczym, czy to
  • Odpowiedz
via Android
  • 0
@Gorion103: @Makak87: Są przewidziane jakieś kary i konsekwencje w stosunku do sprawców takich działań? (Nie mówię oczywiście o celowym działaniu tylko o pomyłce)
  • Odpowiedz
@kvas:
Nie. Zdarzaly sie akcje w Afganistanie gdzie np Brytyjczycy zaznaczali (swiezo po przyjeciu poltonowej bomby lotniczej na wlasne pozycje), ze sie nic nie stalo i taka jest wojna. Zolnierze wiedza co ryzykuja wzywajac wsparcie ''danger close''.
  • Odpowiedz