Aktywne Wpisy
Luminarz_Osobisty +2326
njdnsjdnjs +127
Tak sobie myślałam o sprawie z WuDwaKa i doszłam do wniosku, że jest teraz jakaś epidemia samotności. I nie chodzi o hasztag przegryw, bo i na innych social media widziałam poruszaną tę kwestię. I nie wiem, czy to zawsze tak było i teraz ludzie o tym mówią, czy faktycznie coś jest na rzeczy. Mam wrażenie, że każdy patrzy tylko na siebie i z jakiegoś nieświadomego strachu #!$%@? przed innymi. Znajomości są takie
We Wrocławiu nie chcą pracować za 50 zł brutto/h bo to podobno strasznie mało i kasjerka w biedronce zarabia więcej.
Wam się do reszty już w dupach poprzewracało.Znaczy ok 7 tys netto za 200 godzin pracy w miesiącu to mało i nie wystarcza na jedzenie?
#ratownictwo
Nie ma czasu się wysikać? A czekanie pod gabinetem 10 minut zanim przyjdzie lekarz? A czekanie na podjeździe 5 godzin i gapienie się w smartfona?
Wysikać to się nie ma policjant,który na mrozie musi pilnować demonstracje 12 godzin
@pracze-odrzenskie: etat ma średnio 160h miesięcznie, a nie 200. Czemu ratownik ma pracować więcej czasu niż reszta społeczeństwa?
160*50=8000 brutto
Czyli jakieś 6200 zł netto po opłaceniu podatku i zusu.
Ale...
Normalny człowiek ma urlop. Na kontrakcie jeżeli nie pracujesz to nie zarabiasz.
26 dni urlopu = 208h
208h * 50pln = 10400
Podsumujmy:
8000*12= 96000 brutto
96000-10400 (strata
@pracze-odrzenskie: w nawiązaniu do stawek odnosisz się bezpośrednio do sytuacji ratowników pracujących na jednym z wrocławskich SOR - nie czekasz tam na podjeździe tylko non stop #!$%@? żeby właśnie Ci na podjeździe czekali jak najkrócej