Wpis z mikrobloga

Siemanko, taka rozkmina mi wleciała do głowy.

Uważacie, że limit kilogramów, które może unieść nasz bohater ma sens i pomaga w immersji czy bardziej irytuje i wkurza?

Np, w #gothic nie ma limitu, a w #skyrim i ogólnie w grach bethesdy są, w #wiedzmin też.
#rpg #fallout #gry

Jak to z tym limitem?

  • Lepiej z limitem kg 34.0% (66)
  • Wole dźwigać tyle ile chce 66.0% (128)

Oddanych głosów: 194

  • 15
  • Odpowiedz
@Zoltafik: Takie coś jest dobre w takich survivalowych bądź bardziej realistycznych grach, jak na przykład poniekąd STALKER. Wtedy to trzeba odpowiednio przemyśleć co ze sobą zabrać żeby mieć dość miejsca na łupy i nie być na tyle przeciążonym by nie móc uciec przed zagrożeniem.
  • Odpowiedz
@ChochlikLucek: W praktyce jedyne co mi ograniczał limit wagi to dostępne opcje podczas w stalkerze. Przez co tak naprawdę opłacało się mieć tylko kałacha i snajperkę a całą resztę uzbrojenia trzeba było zostawić. Bi co z tego że RPG jest mega przydatne... ale tylko w niektórych sytuacjach a kałachem na luzie przejdziesz cała grę
  • Odpowiedz
@Zoltafik: Szczerze mówiąc wszystko zależy od gry.

W takim Gothicu posiadanie gigantycznej ilości przedmiotów nie wpływa zdecydowanie na rozgrywkę (ilość przeciwników i lootu jest ograniczona), bohater na złomie kokosów znacznych nie zrobi, a miejscami mogłoby uwalić rozgrywkę (ograniczona ilość mikstur przed wylotem do świątyni śniącego, czy irdorath). Jedynie w jedynce grind mieczy i wykorzystywanie ich zamiast waluty skutkuje mocniej na ekonomię bohatera.

W TES-ah bohater lvluje wykonując dane czynności, nieograniczony ekwipunek
  • Odpowiedz
konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@Zoltafik: zależy od balans w grze. W gothicu i tak 99% przedmiotów jest #!$%@? warta a to tego kupcy przycinają na sprzedaży. Gdyby w Skyrimie był nielimitowany ekwipunek to gra byłaby za łatwa.
  • Odpowiedz
@Zoltafik: wolę mieć nieograniczone miejsce w ekwipunku. uwielbiam zbierać różne przedmioty i w wybranym przez siebie momencie sprzedawać. w elexie 2 jest to idealne. wiedzmin mnie pod tym kątem denerwował, często musiałem popylać obciążonym geraltem, który ruszał się jak mucha w smole do kupca, albo wyrzucać wszystko pod siebie.
  • Odpowiedz
@Zoltafik: zależy, np w falloutach to tak bo wtedy wpakowywanie w siłę coś rzeczywiście daje, ale w takich TESach to jest zupełnie zbędne, tym bardziej że od Obliviona ta gra bardziej się skupia na czyszczeniu podziemi
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 3
@Zoltafik: są jeszcze rozwiązania takie jak w Soulsach czy Pillars of Eternity, gdzie możesz zebrać wszystko ale ekwipunek dostępny np. w czasie walki jest już ograniczony naszym udźwigiem. Szczególnie w Soulsach się to dobrze sprawdza, bo lekkie buildy mają swoje benefity ale coś za coś. Możesz mieć przy sobie nawet kilkadziesiąt różnych broni ale w czasie walki przełączasz się tylko między tym co wyekwipowaleś. Obecnie gram w Elden Ring i mam
  • Odpowiedz