Aktywne Wpisy
Coxex +302
Mam pewną znajomą, której strasznie nie lubię, przez której fałszywe oskarżenie zostałem przed świętami prawie zwolniony z pracy, więc nie będę ukrywał, że chciałbym się w jakiś sposób na niej zemścić.
Wiem o tym, że na #emigracja dla oszczędności pieniędzy z podatku wystąpiła z kościoła. Planuje jednak ślub kościelny w Polsce. Jest już data (wrzesień tego roku), sala itd..
Gdybym się dowiedział dokładnie co to za parafia (nie powinno być z tym
Wiem o tym, że na #emigracja dla oszczędności pieniędzy z podatku wystąpiła z kościoła. Planuje jednak ślub kościelny w Polsce. Jest już data (wrzesień tego roku), sala itd..
Gdybym się dowiedział dokładnie co to za parafia (nie powinno być z tym
Nie wiem czy ja mam poważne fiksacje na punkcie seksu i przez to manifestuje te sytuacje które mnie spotykają, ale zawsze jak z jakimś niebieskim dłużej rozmawiam/pisze to później wychodzi na to, że byłam cały czas traktowana jako potencjalna partnerka albo potencjalne ruchanie i uważam, że to bardzo przykre.
Zwłaszcza jak pisze z kimś z np grupy wsparcia a potem się dzieją takie kwiatki to już dla mnie w ogóle obrzydliwe.
#
Zwłaszcza jak pisze z kimś z np grupy wsparcia a potem się dzieją takie kwiatki to już dla mnie w ogóle obrzydliwe.
#
Pytanie do osób, które były w podobnej sytuacji oraz jak to się zakończyło dla was. Mianowicie:
Pracuję w firmie w której zjawił się syndyk z powodu ogłoszenia upadłości firmy przez długi (ZUS, podatki, faktury itp.). Firma w której pracuję świadczy usługi dla innych firm (firmy opłacają regularnie faktury za usługę) i teoretycznie są środki na wypłaty dla pracowników z danego obiektu. W internecie wyczytałem, że jak zjawia się syndyk to teoretycznie powinienem dostać wypłatę od firmy/FŚGP (liczę się z tym, że nawet gołą, zgodnie z umową - uop). Z kolei wypłata ta nie musi być o czasie jaki widnieje na umowie, czyli do 10 danego miesiąca a z dużym opóźnieniem - nawet miesięcznym i dłuższym. Na szczęście i nieszczęście moje to jestem w stanie wytrzymać te 2-3 miesiące bez wypłaty z tej firmy.
Firma ogólnie ma też drugą spółkę (niedawno założoną) do której ewentualnie będzie chciała mnie przenieść aby móc kontynuować świadczenie usług dla firm, bo jak tego nie zrobi to w sumie może ogłosić bankructwo i po firmie, która istnieje od 25 lat.
#prawo #praca #dlugi #wyplata #syndyk #pytanie
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #624af27cd6fcd8e3193a23a1
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Przekaż darowiznę
chcieć to sobie może. Najprawdopodobniej syndyk wypowie Ci umowę -
http://restrukturyzacja.pl/2017/05/28/odprawy-dla-pracownikow-w-zwiazku-z-ogloszeniem-upadlosci/
https://www.gowork.pl/poradnik/3/kariera/upadlosc-firmy-i-co-dalej-ogloszenie-upadlosci-odprawy/
tutaj masz opisane
to w takim razie trzeba siedzieć cicho na dupie, nie podpisywać rozwiązania za porozumieniem
Skoro jest upadłość to powinien być majątek na zaspokojenie kosztów postępowania upadłościowego.
@SlepyBazant: Po uzyskaniu nieoficjalnej informacji, że zjawił się syndyk w firmie, ja zadzwoniłem do firmy i uzyskałem potwierdzenie tej informacji. Otrzymałem informację od kadrowej/księgowej, że dopiero rozmawiają z syndykiem oraz przekazują stosowne dokumenty i będą myśleć w jakiej formie mają