Wpis z mikrobloga

To co dobitnie pokazała tzw. pandemia, to że rząd (albo jaszczuroludzie - jak kto woli) może przeforsować wszystko.
Trzeba tylko cierpliwości i paru sztuczek erystycznych z bogatego instrumentarium inżynierii społecznej.

Omówmy na szybko najważniejsze. Wyobraźmy sobie, że rząd chce np. - z sobie tylko znanych powodów - zlikwidować dziedziczenie. Nowelizuje pod osłoną nocy Kodeks cywilny i ustawy powiązane, publikuje zmiany w Dzienniku Ustaw. Sprawa załatwiona. Tak? No nie, bo natychmiast na ulice wylegną protestujące tłumy.

A przecież można inaczej. Sprytniej. Zmyślniej.

1) Wykreowanie zagrożenia
"Dziedziczenie to niebezpieczny relikt przeszłości. Popierając dziedziczenie, popierasz pogłębianie nierówności społecznych i biedy."

2) Gotowanie żaby
"Znosimy instytucję dziedziczenia na 2 tygodnie, nasze analizy jednoznacznie pokazują korzyści z tego rozwiązania."

3) Odwołanie do autorytetu
Dr Paweł Niezbornowski: "Badania z Hiszpanii pokazują, że musimy zlikwidować dziedziczenie, by sprawiedliwiej alokować kapitał."

4) Szantaż moralny
"Ci którzy oponują przeciwko likwidacji dziedziczenia to pospolici degeneraci. Chyba zapomnieli, że żyją w społeczeństwie,"

5) Iluzja rozwiązania
"Dzięki temu, że znosimy dziedziczenie, każdego stać będzie wkrótce na własne lokum w dużym mieście."

Eleganckie. Zgrabne. I przerażające.

#koronawirus
Pobierz Dutch - To co dobitnie pokazała tzw. pandemia, to że rząd (albo jaszczuroludzie - jak...
źródło: comment_1648570201QraoM1YcR8Bl0qo3hjDFST.jpg
  • 6