@damieen: w tamte wakacje nawiązałem z nimi kontakt i mieli mnie totalnie w dupie, nie dałem zdjęcia jakiegoś papierka do ogólnego wpisania to sprawa ciągnęła się dwa miesiące zanim już pani z urzędu mnie przekonała że jest to jej potrzebne bo normy nie wyrobi. Ubezpieczenie było odrazu.
A oferty wysyłali sms że miznat się gdzieś tam przejść i spytać o pracę ale dobrowolnie i bez żadnych nacisków. Na pierwsze spotkanie byłem
#pracbaza no to tak...do 13 praca, ale myślmy pozytywnie - po dzisiejszej zmianie czeka mnie urlop podczas którego mam zamiar grać na kąkuterze 15-18h na dobę, żreć czipsy i pizzę, chlać monstery i liczyć, że nie zdechnę po tych 2 tygodniach. Miłego dnia.
Ubezpieczenie było odrazu.
A oferty wysyłali sms że miznat się gdzieś tam przejść i spytać o pracę ale dobrowolnie i bez żadnych nacisków.
Na pierwsze spotkanie byłem