Wpis z mikrobloga

#raportpokustnika <- tag do obserwowania/czarnolistowania.

Dla osób które pierwszy raz natrafiają na mój wpis:


Na froncie pat, dzieje się stosunkowo niewiele. W związku z tym raporty tymczasowo będą pojawiać się co dwa dni - nie ma o czym pisać codziennie - o 20:00-20:30 i będą dotyczyć 48h do godziny 19:00 dnia wrzucenia wpisu. Jeżeli sytuacja znowu się rozwinie, to wrócę do codziennego raportowania.

Standardowo już - podziękowania dla @Thorkill za pomoc w weryfikacji i wyszukiwaniu informacji!

Dzień 14 i 15 (09.03 19:00 - 10.03 19:00)
Dzisiaj bez opisu frontowego, powrócimy do szczegółowej analizy frontów, jeżeli nastąpi zapowiadana przez USA wielka ofensywa Rosjan.

[Mapa gruzińskiego eksperta Davida Batashviliego. {klik}](https://www.google.com/maps/d/u/0/embed?mid=1lscRK6ehG0l2V-XvJ16nsyblMsQ≪=51.79747579057129%2C32.36140580941864&z=8&fbclid=IwAR3gdF7AIT2Eiegy8X4HfwNGtjIPGXwcRxt5fJOGgeGxxG7XOTi3hFZrneg&entry=yt)
Strona z potwierdzonymi stratami sprzętowymi obu stron.{klik}

Minęły dwa tygodnie rosyjskiego blitzkriegu na Ukrainie. Blitzkriegu w którym Rosjanie od tygodnia nie poczynili większych postępów. Na froncie zapanowała pauza operacyjna - obie strony skupiają się na podciąganiu wsparcia, przerzucaniu sił i reorganizacji wojsk. Wg. doniesień z USA Rosjanie przeanalizowali swoje błędy i zamierzają zmienić strategię, stąd zastój. Pojawiają się niepotwierdzone doniesienia, że kilku wysoko postawionych rosyjskich dowódców wojskowych zostało pozbawionych stanowisk. Moim zdaniem nie jest to wykluczone, fiasko rosyjskiej ofensywy jest widoczne gołym okiem.
Oczywiście, osiągnięto pewne sukcesy i zadano poważne straty Ukraińcom (trudno oszacować jak ciężkie), jednakże nie udało się złamać ukraińskiej obrony i pomimo miażdżącej przewagi w powietrzu nie zdobyto żadnego wielkiego miasta poza Chersoniem. Rosyjska logistyka wciąż poważnie kuleje na północy i jest nieustannie szarpana na wschodzie. Na południu z kolei Rosjanie mają ogromne problemy z prowadzeniem ofensywy jednocześnie na kierunku Zaporoża i Mikołajewa z uwagi na zbyt rozciągnięte linie zaopatrzeniowe - stąd rosyjska koncentracja na Mariupolu. Jak już pisałem, zajęcie tego miasta umożliwiłoby osobne zaopatrywanie natarcia w kierunku Zaporoża.

Dzisiaj odbyły się rozmowy pokojowe w Turcji. Oczywiście nie osiągnięto żadnych porozumień. Zarówno Rosja jak i Ukraina czują się silne. Ławrow stwierdził na kuriozalnej konferencji prasowej, że Rosja nie zaatakowała Ukrainy, a obecna sytuacja w tym kraju wynika z tego, że nikt Rosji nie chciał słuchać. Ciężko stwierdzić kogo, poza opinią publiczną w Rosji, miało to przemówienie do czegokolwiek przekonać.
Ukraińcy zdają sobie sprawę, że czas gra na ich korzyść. Im dłużej trwa inwazja tym rosyjska gospodarka silniej jest tłamszona sankcjami. Eksperci mówią, że w najbliższych latach możliwy jest nawet 20% spadek PKB w Rosji, a to oznaczałoby w zasadzie utratę 30 lat rozwoju. Powiedzmy to wprost, rosyjska gospodarka już jest trupem. Teraz po prostu obserwujemy jej agonię.

Wyjaśniła się w pełni sytuacja z przekazaniem polskich MIG-29 na Ukrainę. Pomimo, że należę raczej do przeciwników obecnego rządu niż jego zwolenników, to muszę pochwalić przytomność naszych czempionów. Wyjaśnijmy pokrótce sytuację:
Rosja zagroziła, że jakiekolwiek przekazanie samolotów bojowych na Ukrainę odczyta jako agresję w jej kierunku. USA prawdopodobnie postanowiło sprawdzić ten blef rękoma innych, m.in. Polaków. Postawiło to Polskę w niekorzystnej sytuacji, gdyż powszechnie na arenie międzynarodowej jesteśmy uznawani za głównego orędownika sprawy ukraińskiej, a oddanie tych samolotów groziło na narażenie się na poważne konsekwencje ze strony FR. Na szczęście ktoś przytomny wpadł na rozwiązanie - ogłoszono, że samoloty MIG-29 Polska może bezpłatnie przekazać USA do swobodnej dyspozycji tego kraju. I amerykańscy przedstawiciele szybko wycofali się z ,,zielonego światła" i pomysłów na dostarczenie maszyn Ukrainie. Dzisiaj oficjele USA zupełnie ucięli temat mówiąc, że owe samoloty i tak nie zmieniłyby sytuacji na korzyść Ukraińców, ale państwa NATO będą kontynuować dostawy ręcznych wyrzutni plot i ppanc. Zagraliśmy na miarę poważnego państwa, ktokolwiek na to wpadł, to należą się mu owacje.

Intensywny ostrzał lotniczo-rakietowy wciąż zbiera żniwo w ukraińskich miastach. Wg. danych z USA Rosjanie wystrzelili już ponad 720 rakiet kierowanych w stronę Ukrainy, a rosyjskie siły lotnicze wykonują nawet setki lotów bojowych dziennie. Najmocniej b----------e są Mariupol i Charków. O Mariupolu można już mówić, że to Sarajewo 2 - ludność głoduje, umiera z pragnienia i jest nieustannie b----------a. Nie udała się ewakuacja ludności cywilnej, a o złamanie zawieszenia broni oskarżyły się wzajemnie obie strony. W mieście kopane są masowe mogiły dla martwych mieszkańców, ponadto pojawiają się przerażające doniesienia o wzajemnie napadających się ludziach w celach zdobycia pożywienia. Światowe media obiegły zdjęcia zniszczonego przez rosyjskie lotnictwo szpitala położniczego w Mariupolu. Rosjanie przyznali się do przeprowadzenia ataku twierdząc, że budynek jako swoją bazę wykorzystywał pułk ,,Azow". Nie przedstawiono na to żadnych dowodów, wygląda to więc na próby ratowania wizerunku na arenie międzynarodowej.

Kontynuowane są walki pod Wozneseńskiem i Mikołajowem. Wyraźnie jednak straciły one na intensywności.
Ukraińska obrona twardo trzyma się we Wołnowasze. Kilkukrotnie już miasto przechodziło z rąk do rąk, jest to strefa ciężkich walk.
Pod Iziumem - bez zmian. Żadna ze stron nie kontroluje całości miasta. Niewielkie postępy poczyniły siły separatystyczne w regionie Donbasu, ciężko tutaj jednak mówić o jakimkolwiek przełomie.

Potwierdziły się doniesienia o sukcesie ukraińskich kontrataków pod Charkowem. Ukraińcy odzyskali Dergacze i prawdopodobnie podeszli aż pod Wołczańsk przy granicy z Rosją. Miasto jednakże znajduje się wciąż pod ciężkim ostrzałem wojsk rosyjskich, podobnie jak okoliczne miejscowości.

Na północ od Kijowa panuje pat. W miejscowościach Irpień, Hostomel, Bucza i Vorzel w zasadzie można mówić o walkach pozycyjnych. Jeżeli jakakolwiek ze stron czyni postępy, to są one niewielkie i zazwyczaj wkrótce utracone po kontrnatarciu przeciwnika. Siły rosyjskie wciąż starają się oflankować ukraińską stolicę, jednakże postępy są naprawdę mizerne. W niespodziewanym ataku zajęto Kukhari i to w zasadzie wszystko co można powiedzieć o sukcesach wojsk FR.

Rosjanie przypuścili dzisiaj spodziewany atak w kierunku Browarów - walki toczono dzisiaj na samych rogatkach miasta. Póki co zdaje się, że Ukraińcy odparli rosyjski atak.
Co do samego Kijowa - wciąż trwa exodus ludności cywilnej. Lokalne władze podały, że już połowa mieszkańców uciekła z miasta. Obawa przed odcięciem jest powszechna.

#ukraina #rosja #wojna
pokustnik - #raportpokustnika <- tag do obserwowania/czarnolistowania.

Dla osób kt...

źródło: comment_1646939380jG66mGSnbK3wo7TricjeMM.jpg

Pobierz
  • 62
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Najmocniej Was przepraszam jeżeli w tekście pojawiło się więcej powtórzeń/niepoprawnej stylistyki niż zazwyczaj. Mam gorączkę, ledwo patrzę na oczy - ciężko było dzisiaj skupić się na pisaniu!
  • Odpowiedz
Co do wczorajszego wpisu, to już wiadomo, że chodzi o Zestawy Starstreak, no chyba, że Twoje info o belgisjkim sprzęcie też jest pewne.


@szunis: Z Belgami wciąż nie jest potwierdzone. Nic nie wiadomo czy to prawda.
  • Odpowiedz
A jak nazywa się ten belgijski sprzęt?


@szunis: Szczerze, to nie pamiętam. Tę informację usłyszałem od jakiegoś analityka na YT jakoś trzy dni temu. Za dużo się dzieje, abym był w stanie zapamiętać takie rzeczy. Temat pozostaje w sferze plotek, nie ma potwierdzeń, więc nie widzę sensu przekopywania się teraz przez źródła sprzed kilku dni.
  • Odpowiedz
czy pojawiły się wiarygodne informacje o tym, jak duże są sily ochotników?


@NieBendePrasowac: Widziałem tylko źródła ukraińskie, dzisiaj pisano o 20k ochotnikach. Nie da się więc tego zweryfikować.

Czy Rosja sprowadza nowe oddziały ze wschodu kraju?


@NieBendePrasowac: W ostatnich dniach było sporo nagrań, które mogłyby na to wskazywać.
  • Odpowiedz
@pokustnik: Czy liczba 12,000 czołgów na stanie armii FR może być realna? W sensie - chodzi mi o to, że ich straty bodajże 200-300 czołgów jak na ten moment są mega duże to chyba nie powinny być zleksza odczuwalne dla FR w dłuższej perspektywie przy tak imponującym stanie. Czy po prostu to jest wszystko na co stać FR i rzucili do boju wszystko co mieli? Chciałem się jeszcze zapytać odnośnie
  • Odpowiedz