Wpis z mikrobloga

Myślicie ze jest możliwy taki scenariusz ze przy zwiększonych stratach wśród zwyklych ludzi, bombardowaniach artylerią dużych miast, NATO zdecyduje się wkroczyć, żeby ratować ludność cywilną?
#wojna
  • 9
  • Odpowiedz
@Planteria: Oni się boją podać samolotów a ty coś o wkroczeniu na Ukrainę gadasz, wy sobie nie zdajecie sprawy co się dzieje i ile rakiet mają kacapy w arsenale, nawet jeśli połowa to niewypały, to są w stanie zrównać połowę Europy z ziemią gdyby było inaczej Amerykanie już dawno by ich dojechali, taka prawda xD
  • Odpowiedz
to są w stanie zrównać połowę Europy z ziemią gdyby było inaczej Amerykanie już dawno by ich dojechali, taka prawda xD


@Heekate: To nieprawda. Już nie mamy czasów Bomby Cara - największe ich głowice to 800 (lub 850 wg niektórych źródeł) kiloton. To cały czas bardzo dużo, i oznaczałoby milionowe straty, ale nie ma możliwości zrównać z ziemią połowy Europy. Tym bardziej, że musieliby też zaatakować USA.
  • Odpowiedz
@GaiusBaltar: może masz rację, ale to że Amerykanie boją się podać samoloty bo to by mogło wywołać otwarta wojnę potwierdza ze to wciąż groźny kraj i możliwe że mają coś o czym my nie wiemy ale Amerykanie wiedzą
  • Odpowiedz
@Heekate: To o czym wszyscy wiemy jest wystarczająco groźne. Smutna kalkulacja jest prosta - nawet jeśli zginą dziesiątki tysięcy ukraińskich cywilów, to skala strat jest cały czas mniejsza niż jedna głowica o sile 800 kiloton zdetonowana nad miastem - bo to będą straty idące w setki tysięcy jeśli nie miliony.

Obecnie NATO wspiera Ukrainę jak może, jednak tak aby nie eskalować konfliktu. Tony broni i wypuszczenie tysięcy "ochotników" na wojnę to
  • Odpowiedz
@Planteria: nato ma charakter defensywny, nigdzie nie wjadą sami z siebie. mało tego, jeśli któreś z państw na własną rękę wejdzie do wojny, nato może powiedzieć ale hola hola nasz sojusz jest defensywny a wy właśnie się wyłamujecie, więc wam nie pomożemy ( ͡° ͜ʖ ͡°) dlatego tak rzucają tymi migami jak gorącym ziemniakiem, nikt nie chce się wyłamać
  • Odpowiedz