Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Chodtok: zależy z czego to wysokie tętno wynika. Może być objawem nerwicy lękowej, anemii, wad serca, hipoglikemii, niewydolności krążeniowej, nadczynności tarczycy, infekcji, odwodnienia (też jak np za mało pijesz dziennie wody) albo wręcz przeciwnie, może wystąpić przy zbyt dużym spożyciu kawy/herbaty/energoli.
Zależnie od tego mogą być bardzo różne skutki. Trzebaby diagnozować.
@Chodtok: Bo pompa jak działa za szybko to się szybciej zużywa. Od pewnego momentu im większa prędkość tym bardziej upośledza się dyfuzja tlenu w płucach.
W ogóle serce porównaj do pompy i możesz pomyśleć czy lepiej jak działa w optymalnych warunkach czy gdy pracuje na większych obrotach
@Chodtok: nie jest.
Tak na szybko przy srednim tętnie 90 w ciągu roku:
90uderzen x 60min x 24h x 365dni = 47.3mln uderzen

Teraz na moim przykladzie(uprawiam duzo sportu, ale nie jestem zadnym zawodowcem ani nic takiego:
45uderzen x 60min x 23h x 365 dni + 180uderzen x 60min x 365 dni(codziennie 1h sportu) = 26.6mln uderzen.

Ostatnie tygodnie spoczynkowe tetno spada u mnie nawet do 43, a wiem, ze sa
Hmmm no w twoich obliczeniach to przeciętne tętno kanapowca jest już blisko tachykardii a osoby aktywnej niiiiiiiiiiiiiiskie mocno
Zwłaszcza jak na ledwie godzinę dziennie
Chyba

@Tigermass:
@Chodtok: ja uprawiam jakies 3x w tygodniu po 1h(aktualnie), okes wiosna-lato to 5x po 2h.
Podalas wysokie liczby, wiec zastosowalem 90, przy srednim 60 to 31.5mln, więc nadal 5mln rocznie więcej niż w przypadku trenujacej osoby z pulsem 45.
No ta ale przeciętny kanapowiec tyle nie ma
Te podane przeze mnie to już tachykardia
No i ja kieeeeeedyś byłem w nienajgorszej kondycji
Potrafiłem przebiec te kilkanaście km (i od przebiegnięcia wiecej powstrzymywał mnie ból kolan a nie zmęczenie) albo np dwa dni z rzędu przepedalować 100km
I ogólnie w lato przejeżdżałem z kilkadziesiąt km dziennie średnio (na zaniedbanym góralu jbc)
Ale tętno pamietam że z 54 było i już wydawało mi
@Chodtok: Im serce szybciej bije, tym bardziej skraca się czas jego rozkurczu, a że tętnice wieńcowe zaopatrujące serce wypełniają się tylko w czasie rozkurczu, zmniejsza się zaopatrzenie serca w tlen. Jeżeli zaopatrzenie serca w tlen spadnie za bardzo, uruchamiają się mechanizmy kompensacyjne, takie jak pobudzenie układu adrenergicznego, które powoduje jeszcze szybsze bicie serca i dalszy spadek jego zaopatrzenia w tlen, co prowadzi do niewydolności serca i potencjalnego zawału z niedokrwienia.
no akat wtedy docięty byłem i miałem dość atletyczną sylwetkę xd
nie mam pojęcia w jakim, po prostu pedałowałem, często ile pary w nogach
inna sprawa że wtedy to ta para w nogach była ogranicznikiem dla mnie a nie zadyszki jakiekolwiek więc tętno pewnie jakieś super wysokie nie było hmmmm
no i że miałem ostrą nerwicę wtedy i po wejściu na antydepresanty byłem pod wrażeniem jak spokojny się nagle zrobiłem i jak