Wpis z mikrobloga

Wiele osób się zastanawia co się właściwie stanęło z żetonami z orzełkiem. Ano nic. Tak rynki widzą walutę kraju, który ma niskie stopy procentowe, inflację bliską 10%, rozdmuchany socjalny, pokłócony jest z UE, a za jego granicami toczy się regularna wojna i zaraz przyjmie milion uchodźców. Dodatkowo, wszystkie rezerwy, które mógłby mieć, wydał na hossie na emerytów i bombelki.

#gielda #gospodarka #wojna #rosja #ukraina
  • 30
@mickpl: a ja naiwny myślałem, że to przez to, iż jesteśmy w tym samym koszyku walutowym co Rosja., Inwestorzy, którzy zamykają pozycje w tym ryzykowym koszyku - zamykają również pozycje w Polsce przez co traci cały koszyk. - Błąd oczywiście rządu, że przed sankcjami tego nie rozwiązał. No ale jeżeli uważasz, że to przez 10% inflacji i przez 500+ nasza waluta traci do Hrywny gdzie obecnie pół Ukrainy jest bombardowane to
@mickpl: żeby przygotować gospodarkę na to co się dzieje teraz, Rosja zgromadziła dużo rezerw w złocie między innymi. U nas glapa też się nakupowal złota. Czyżby przewidywali słabą złotówkę? Już od dawna?
przeceniasz wpływ socjalu i konfliktów z UE. Ten pierwszy jest znikomy a drugi jest "zawieszony" na czas wojny bo pojawił się inny problem który najpierw trzeba zwalczyć


@gos4k: Oj nie jest zawieszony nie nie. Nie widzę żadnych zapowiedzi wypłaty KPO, nawet przebukowania. Wygląda na to że kary za ID wciąż lecą.
to już było, żadnej eskalacji tego konfliktu nie można sie spodziewać, więc nie brałbym tego pod uwagę


@gos4k: A jakiej oczekujesz eskalacji skoro z każdym dniem PL jest walona po kieszeni? Inflacja nas dociska, setki tysięcy uchodźców, waluta deprecjuje się bardziej niż walczącej Ukrainy. Przecież czas to gra na naszą niekorzyść. Zaraz inflacja wybije na 20%