Wpis z mikrobloga

  • 185
Sytuacja z dziś. Koleżanka z ławki znajomej z Ukrainy zjawiła się dzisiaj na dworcu zachodnim w Warszawie. Na granicy stała 18 godzin i w tym czasie rozmawiała z nami. Szukaliśmy w nocy miejsca gdzie mogłaby udać się nad ranem z dzieckiem i udzielaliśmy jej rad co robić po przyjeździe oraz jak i czym się poruszać po mieście. Między innymi mówiliśmy, że ma zainstalować sobie jedną z aplikacji do przewozu osób. Oczywiście oszołomiona poszła do jednej z "taksówek" tam stojących. Po podaniu adresu kierowca słysząc wschodnia mowę rzucił cenę 500 złotych za przejazd z zachodniego do ronda Waszyngtona. Telefon do nas i pyta się czy tutaj są takie ceny. W końcu zamówiliśmy taksi przez apkę i wyszło ok. 30 złotych za taki kurs.
Ludzkie mendy są wszędzie.
#ukraina
#uchodzcy
#ukrainainfo
  • 9
@jebluschytrus: a najlepiej firmę, zapytaj jej co to było za taxi


Zbyt oszołomiona, zmęczona... Nie pamięta nawet logo. Chciałem podjechać z policją tam gdzie miała się udać, ale niestety nie znalazłem czasu i musiałbym trochę przycisnąć pedał gazu. Po prostu trzeba ostrzegać i udzielać rad.
mnie jeden na centralnym kiedys probowal rozjechac a potem sie do mnie prutał xD


@Tank1991: ja jednym kołem stanąłem na miejscu dla taxi jak szedłem odebrać żarcie, wracając już 3 wąsatych januszów czekało za mną i byli gotowi do walki xD