Wpis z mikrobloga

@Ravciu: Rok temu, jak ta zewnętrzna firma roznosiła to po okolicznych kwiaciarniach to nie wyrobiłem się z odbiorem. Zadzwoniłem do UM, z tego co pamiętam, podałem adres, moje dane i podali mi informacje o tym ile jest do zapłacenia.
@Ravciu: Osobiście dostarczyli tylko część, teraz resztę roznosi poczta polska, ja tak otrzymałem tydzień temu. Ogólnie z tego co czytam to jak nie dostaniesz decyzji to nie musisz płacić, jak dostaniesz z opóźnieniem to masz 14 dni od otrzymania na zapłatę, ale jakby co to nie jestem ekspertem w sprawach podatkowych