Wpis z mikrobloga

Ruscy już tę wojnę przerżnęli, ich morale będą równe 0.
Za chwile żołnierze będą dostawali przecieki od rodzin i zaczną sami dezerterować.
Ukraińcy na tej wyspie ginąc z uśmiechem na twarzy pokazali, że nawet w sytuacji bez wyjścia wolą śmierć u siebie niż niewolę u nich.

Nawet zajmując część terenów za chwile będą je tracić, Ukraina rozgrywa ten konflikt na swoich zasadach, prezydent świetnie zyskuje czas, pod stołem idzie duże wsparcie, oficjalnie również, lada chiwla zaczną też spływać najemnicy gotowi do walki i przede wszystkim zaprawieni w bojach, putin już wie że ma wytrącone wszystkie argumenty, za chwile zaczną działać sankcje i będą dokładać kolejne, baćka obsrany nawet nosa nie wyściubia bo też doskonale wie że putin się wypiął na niego.
Pod granicami koncentracja wojsk i sprzętu, wokół ruskich także.

Osobiście wczoraj słyszałem podczas mycia auta przelot kilku myśliwców na dużych wysokościach w stronę wschodu, nato odpala szeroko zakrojoną mobilizację, jedyne co uda się putinowi to zniszczenia wśród budynków i infrastruktury na co świat odpowie wsparciem finansowym, podczas gdy rosja będzie wypstrykana z amunicji i z mocno uszczuplonym budżetem i milionami #!$%@? obywateli bo część potraci prace, możliwość podróżowania (moje marzenie - wakacje bez ruskich), odcięci od technologii, zrobią solidny skok w tył i osobiście uważam że albo wydadzą go do osądu, otrują/zabiją lub w ostateczności nie wytrzyma i walnie samobója ze strachu.

#wojna #rosja #ukraina
  • 30
@DivusClaudius: być może, natomiast to nie był odgłos śmigłowca, to był przelot na wysokosci 9-10 km nad ziemią, nie byłem w stanie dojrzeć jaki model ale nie było to f16 tylko coś większego być może nawet dwusilnikowego na flightradarze nie były widoczne bo sprawdzałem od razu.
Nie startowały na pewno z wrocka nawet nie wiem czy z kraju, kontur podobny do f15 ale nie wiem czy nato takim czymś dysponuje.
@GrzegorzPorada: każdy kolejny dzień oddala putina od wygranej, bo niesie ryzyko że dotkną ich sankcje oraz ludzie się połapią o co chodzi, a wtedy demonstracje będą w milionach.
Jeszcze armia przejmie dowodzenie w rosji jak tak dalej pójdzie.

Każdy dzień a w zasadzie każda godzina zbliża Kijów do dostaw broni, systemów przeciwlotniczych i ogólnie do otrzymania pomocy.

Rosja też ma ludzi po drugiej stronie, jest zmęczenie, brak zaopatrzenia, nie byli przygotowani