@danek01: tak btw to jak takie cos wyglada? właśnie się za suvem rozglądam. No i dajmy, że dostaję list z hogwartu, że chcą mój samochód dla wojska na x czasu. czym ja mam jeździć po zakupy albo do pracy?
@Disegno: ostatnio widzialem jakas typiarka narzekala bo jej samochod chcieli. podejrzewam ze do jakichs cwiczen albo czegos, bo teraz to raczej wojny nie ma. a wiec zalozmy ze za miesiac kupuje auto a za 2 dostaje list ze mam oddac auto na jakis czas. wojny wówczas nie ma- co dalej?
@Disegno: "W świetle prawa armia ma prawo zająć prywatny samochód w czasie ogłoszenia mobilizacji wojska i w podczas wojny, jak i w czasie pokoju, np. podczas przygotowań do obrony państwa, a także zwalczania klęsk żywiołowych i likwidacji ich skutków"
Wystarczy, że sobie ćwiczenia urządzą do automatyzacji procesu bronienia państwa i już im się przyda auto. Co dalej?
Pozytywny Sutener jest już zajęty przez bułę ale przydałaby się nowa ksywka dla talerzyka ćpanculi. To powiecie na marzący sutener czy rozmarzony sutener albo uśmiechnięty sutener? Piszcie swoje sugestie i jutro zrobimy ankietkę na nową ksywkę dla talerzyka #famemma #primemma
#ukraina #wojna #wojsko
Komentarz usunięty przez autora
@m76859: Jeśli faktycznie będą potrzebowali Twojego samochodu to uwierz, nie będziesz już wtedy mieć "problemów" typu praca i zakupy.
@m76859: Nic nie chcieli.
@m76859: Zakładasz coś, co nie ma prawa się wydarzyć.
Wystarczy, że sobie ćwiczenia urządzą do automatyzacji procesu bronienia państwa i już im się przyda auto. Co dalej?