Wpis z mikrobloga

30 letnie koleżanki, które wyszły za mąż i mają dzieci => wyglądają jak swoje własne matki/ciotki, poszarzała cera zaniedbane, często przytyły, gęby opuchnięte, do fryzjera raz w roku

30 letnie koleżanki singielki => zrobione jak na wybieg, regularnie kosmetyczka, fryzjer, fitness, czasem już kwas hialuronowy, dobry zawód, kariera

Widzę, że to wręcz norma.

Śmiać mi się chce z tej rzekomej ściany w wieku 30 lat u kobiet, o których piszą wykopki. Mam wrażenie, że wręcz niektóre w tym wieku dopiero rozkwitają. Wszystko zależy kto jaki tryb życia prowadzi.

Już widzę jak wykopek uderza do szczupłej zadbanej prawniczki xD By go #!$%@? przeżuła i wysrała xD

#blackpill #zwiazki #logikarozowychpaskow #rozowepaski
  • 166
@sikalafou: a ja zaryzykuję jednak stwierdzeniem, że kobiety są zupełnie różne - znam mnóstwo takich w przedziale 30-40, które mają po 2-3 dzieci (również nastolatków) i wciąż wyglądają atrakcyjnie, co chyba burzy obraz zero-jedynkowego postrzegania kobiet po 30tce. Nie jest jednak niczym dziwnym, że człowiek, który wychowuje dzieci ma mniej czasu na zadbanie o siebie i dotyczy to zarówno kobiet jak i mężczyzn, a stąd ludziom z dziećmi łatwiej o zaniedbanie
@crazykokos i tak i nie. Pierwsze dziecko w wieku lat 40 to jest lekko późno. Pomijając ryzyko chorób to nie wiem czy mi by się chciało biegać przez +- 5 lat jak z piórkiem za dzieckiem, jeszcze piszesz 39 i 41 drugie. Czyli do 46 roku życia trzeba #!$%@? a lata już nie te przecież nie?

Nie rozumiem też ile lat można spontanicznie chlać i imprezować. Po kilku takich latach od 18
@sikalafou: Kiedy to głównie chodzi o hajs. Mnie ostatnio wzięło na dbanie o siebie i np. paznokcie żelowe to koszt 150 zł, po 3 tygodniach to już wygląda tak raczej słabo, więc jak ktoś chce perfekcyjny wygląd co 2 tygodnie uzupełnianie za jakieś 120-140 zł. Czyli miesięcznie wyjdzie 240-280 zł na same paznokcie. Jak ktoś sobie maluje włosy i nie chce, żeby było widać odrosty + przydałoby się też jakieś zabiegi
@not_me: no to wszystko kosztuje dlatego trzeba dużo zarabiać ( ͡° ͜ʖ ͡°). Same ostrzykiwania żeby do 40stki wyglądać jak małolata to jest pewnie z 3000 zł rocznie. Kosmetyczka raz w miesiącu 200-300 na jakieś rozświetlenie i odżywienie skóry, regulacje, depilacje, to co napisałaś paznokcie.

Cały sport masz w multisportach, chociaż właściwie do utrzymania zgrabnej sylwetki to wystarczy wstawić do chaty orbitrek za 3 koła i nigdzie
@rkore: No cóż, mnie rodzice mieli po 40, byłam najlepsza w klasie, świadectwo z paskiem do końca.
Moje rodzenstwo, pierwsze dziecko 38 lat u jednej i 40 u drugiej. Dzieci są mega bystre, zdrowe i wgl. A i rodzicielstwo bardziej dojrzałe, odpowiedzialne, na spokojnie, bez histerii.

Dodatkowo, chlanie to był przykład.
Ale się czepiliście XDD
Bo co ma w głowie 25latek, imprezy, dziewczyny, skok ze spadochronu i inne tego typu rzeczy.
I już NIGDY po przebudzeniu nie rozciągniesz się błogo i nie pomyślisz- nic nie muszę, może wstanę o 11 ( ͡° ͜ʖ ͡°)


@crazykokos: co ty #!$%@? XD brzmisz jak byś twierdziła że posiadanie dziecka to niewolnictwo jakieś XD Jak masz dziecko który wyrośnie do 7 roku życia i to dziecko nie jest debilem to już zaczyna ogarniać zrobi se żarcie i nie musisz nigdzie wstawać jak
@sikalafou: Dodam, serio i uczciwie dla kontrastu. Moje koleżanki lat 35-37 z 1-2 dzieci - szczupłe ładne dziewczyny. Cwiczą dbają o siebie. Regularnie kosmetyczka, fryzjer, fitness, czasem już kwas hialuronowy, dobry zawód, kariera.
Moi koledzy w tym samym wieku - od niewielkiej nadwagi po otyłość. Tylko niektórzy czasami uprawiają jakiś sport. Wyglądają gorzej od kobiet.
30 letnich singielek nie znam, więc się nie wypowiadam.