[Sepia]

Kurna to takie dziwne, że zimą wieje? Czy naprawdę musimy z tej okazji co 2-3 dni otrzymywać #alertrcb o silnych wiatrach xd? Nie da się tego jakoś wyłączyć? Czy oni już nie mają na co #!$%@?ć naszych pieniędzy z podatków? Te bzdurne alerty mają chyba jedynie za zadanie utwierdzać wyborców w przekonaniu, że żyją w państwie (nad)opiekuńczym i że władza nie ma na nich #!$%@?. Rozumiem alert RCB o powodzi stulecia albo wybuchu reaktora w Czarnobylu, o albo o ataku ruskich, ale z tymi wiatrami to już jakiś żart ( ͡° ʖ̯ ͡°)

#pogoda #polska

[J.....r]

rzecz dla was nie do pojęcia najwyraźniej.

@Lune: O mój boże straszny spam bo smsy kilka razy na rok o zagrozeniu dostaje. Jprd xD

[L.....e]

@John_archer: Przecież o to chodzi ze nie raz na rok tylko średnio co 3-4 dni. Ty w ogóle wiesz o czym rozmawiamy? Bo mam wątpliwości.

[J.....r]

@Lune: O czym ty piszesz? Poprzedni epizod bardzo silnego wiatru był 2 tygodnie temu a nie 4 dni temu. 2 tej zimy/jesieni. Jak ostrzeganie przed pogodą mogącą przynieśc duze szkody jest złe to polecam udac sie do lekarza.

[Sepia]

@LasProteinasNoTienenCojones: Tak, bo te głupie alerty w takiej częstotliwości tylko usypiają czujność, więc dają efekt odwrotny do zamierzonego. Ogród, balkon powinien być zawsze uprzątnięty, a nie wtedy kiedy rząd przyśle swoim upośledzonym obywatelom alert. Pod starymi spróchniałymi drzewami nigdy się nie parkuje, bo może być burza i rząd zapomni przysłać ci alert i samochód na złom. Zresztą od czegoś są ubezpieczenia. Trzeba myśleć a nie czekać na codzienny alert od rządu,

[LasProteinasNoTienenCojones]

@Lune: to zadzwoń do operatora niech ci to zablokują. Srasz się o zwykłego SMS jakby od tego zależało twoje życie. Dymają cię na lewo i prawo, ale nie, do SMS się #!$%@?

[L.....e]

@John_archer: 12.01, 16.01, 19.01, 27.01, 29.01…

[LasProteinasNoTienenCojones]

@Sepia: ale co cie to obchodzi czy ja mam na co dzień uprzątnięte na balkonie i ogrodzie czy nie?

[L.....e]

@LasProteinasNoTienenCojones: Gdzie ja sie sram? Tylko mówię ze te smsy w takiej częstotliwości sa głupie i tyle. Nigdzie nie napisałem ze to dla mnie bóg wie jaki problem, tylko ze to głupie. Rozmowa jak z dziećmi naprawdę. Próbujesz sprowadzić to ze uważam te smsy za głupie w takiej częstotliwości do jakiegoś absurdu ze sobie włosy z glowy wyrywam przez nie i z tym zwymyslonym przez siebie argumentem próbujesz dyskutować. Typowy wykopek

[Sepia]

@LasProteinasNoTienenCojones: A racja, pomyliłam ameby, ogród na sygnał od rządu uprząta ten drugi.

[L.....e]

@Sepia: Dyskusja z nimi jednak pokazuje ze takie alerty są potrzebne (✌ ﾟ ∀ ﾟ)☞ Myślący człowiek jak się oparzy to drugi raz ciepłego nie dotknie, albo jak wieje od dwóch miesięcy to sam wywnioskuje ze jutro tez może wiać i lepiej nie zostawiać prania na balkonie. No ale niektórzy musza być prowadzeni przez życie za rączkę.

[Sepia]

@Lune: O to chodzi.

[SP_Alfa_Kilo]

@Sepia: Problem polega na tym, że mniej więcej do północy po zebraniu do kupy wyliczeń modeli numerycznych oraz danych z radiosondaży atmosfery i z satelitów meteo wychodził naprawdę gruby scenariusz. Otóż istniało bardzo duże ryzyko pojawienia się zjawiska derecho. Co to za cholerstwo? W dużym skrócie: oprócz bardzo silnych porywów (100-120 km/h w głębi lądu) przez kraj przechodzi linia burz. Z licznymi piorunami, ulewnym deszczem, gradem, ale przede wszystkim jeszcze

[basalyk44]

@umtali: XD rozumiem że po smsie będą trzymali te dachy, czy przewidujesz inną strategię? Wieje to wieje, a spam zablokowałem raz na zawsze bo ile można. Najpierw spamowali o wietrze, potem o covidzie i wyborach.

[darqnies]

@John_archer: tak, po odkąd pamiętam to styczen/luty to miesiące silnych wiatrów.

[Ludzik90]

@Sepia: sie ciesz, ze w koncu ktos do Ciebie napisal

[Mesmeryzowany]

@John_archer: Od 16 stycznia dostałem 6 ostrzeżeń o silnym wietrze, czyli średnio co 5 dni.

[MARIO99]

@Sepia ale panie, najgorszyyyy, najgorszy jest wiatr ...

[rysownik]

@Sepia: Tez mnie #!$%@? te smsy. Siedzisz sobie spokojnie a tu SMS tarabani. A za chwile znowu tarabani na drugi telefon :/

[Martinjz]

Kiedyś nie było to się srali, bo nie wiedzieli ze mogą im prąd wyłączyć, albo ze mogą zginąć jebnieci spadającym drzewem w łeb. Poza tym lekcje odrobione?